A A+ A++

Bardzo ciekawe rzeczy dzieją się w finałach Energa Basket Ligi. W sobotę Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski wygrał 90:81 i objął prowadzenie w serii z Enea Zastalem BC Zielona Góra. W takiej sytuacji obrońcy tytułu jeszcze nie byli.

Krzysztof Kaczmarczyk

Krzysztof Kaczmarczyk


PAP
/ Tomasz Wojtasik
/ Na zdjęciu od lewej: Rolands Freimanis i Josip Sobin

Zastal po raz pierwszy w play-off przegrywa w serii. Nie zdarzyło mu się również w tym sezonie przegrać dwóch kolejnych meczów – aż do finałów.

Stal była w tarapatach – w trzeciej kwarcie Zastal złapał rytm odskoczył na rekordowe dla siebie prowadzenie 57:51, a ostrowianie stracili na dłuższą chwilę Trey’a Kella (uraz stawu skokowego).

Podopieczni Igor Milicicia zareagowali na ten kryzysowy moment doskonale, bowiem odpowiedzieli serią 15:2, a niesamowitą “trójkę” równo z syreną trafił Chris Smith.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma fantazję! Fury tańczył topless i grał na gitarze powietrznej

Zastal w decydującej części szybko wrócił, bo trafił trzy raz zza łuku. Po drugiej stronie mocno nakręcił się jednak Smith, a że zbiegło się to z serią dystansowych pudeł i prostych strat zielonogórzan, Stal zaliczyła serię 8:0, która finalnie okazała się kluczową.

Obrońcy tytułu już do końca nie potrafili się wstrzelić zza linii 6,75 i teraz to oni będą musieli odrabiać straty w walce o mistrzostwo Polski. W sobotę nie pomógł aktywniejszy Rolands Freimanis czy grający z wielką energią Łukasz Koszarek (10 punktów, 8 asyst, 4 zbiórki).

Stal miała więcej bohaterów – doskonale zaczął Jakub Garbacz (18 punktów i 4 “trójki”),  w najważniejszym momencie nie do zatrzymania był Smith (18 punktów i 8 zbiórek). Kluczowy jest jednak Kell, który ze spotkania na spotkanie jest coraz pewniejszy i lepszy.

Zastal trafił 12 rzutów z dystansu, ale w statystykach w oczy rzucają się bez dwóch zdań rzuty wolne – ich zielonogórzanie wykonali tylko 9 przy 26 takich Stali.

Kolejne spotkanie finałowej serii zaplanowano na poniedziałek 3 maja, początek meczu o godzinie 19:30. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.

Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski – Enea Zastal BC Zielona Góra 90:81 (22:17, 20:25, 24:17, 24:20)

Stal: Trey Kell 19, Jakub Garbacz 18, Chris Smith 18, Josip Sobin 10, Jarosław Mokros 9, Mark Ogden 9, James Florence 6, Denzel Andersson 1, Szymon Ryżek 0.

Zastal: Rolands Freimanis 16, Kris Richard 16, Geoffrey Groselle 15 (10 zb), David Brembly 11, Łukasz Koszarek 10, Skyler Bowlin 6, Janis Berzins 5, Cecil Williams 2, Krzysztof Sulima 0.

stan rywalizacji: 2:1 dla Arged BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski

Zobacz także:
Zainteresowanie Filipem Zegzułą. Czy zostanie w HydroTrucku?
Dziwna reguła w grze Enea Zastalu BC. Freimanis: Nie potrafimy tego zmienić, a to nie jest dla nas dobre

Kto zostanie mistrzem Polski w sezonie 2020/2021?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKapitalny gol Harry’ego Wilsona [WIDEO]
Następny artykułInterwencja policji i straży pożarnej na stacji paliw (aktualizacja)