A A+ A++

Już od kilkunastu lat Wenecka Noc z Parowozami cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem mieszkańców Pałuk i odwiedzających ten region turystów. Nie inaczej było w sobotę 17 sierpnia. Muzeum Kolei Wąskotorowej w nocnej odsłonie, jak zawsze zrobiło na swoich gościach niezwykłe wrażenie.

Większość fanów kolei w zabytkowym wydaniu dotarła do Wenecji kolejką wąskotorową właśnie. Ta wyruszyła ze Żnina. W blasku zachodzącego słońca, w rytm stukotu wąskotorowych kół, oczekiwanie na zwiedzanie muzeum uprzyjemniały mijane po drodze sielskie krajobrazy. 

Po dotarciu na miejsce zapadł zmrok, co sprawiło, że klimat gorącej kolejowej nocy stał się jeszcze bardziej magiczny. Do dyspozycji gości było całe Muzeum Kolei Wąskotorowej z jego eksponatami. Można było je dotknąć, wejść do wnętrza lokomotyw i wagonów, przyjrzeć się sprzętowi kolejowemu, który wypełnia skansen czy wreszcie zrobić wiele pamiątkowych fotografii. 

Gęsty dym wydobywający się z kominów parowozów, podświetlenie maszyn i nastrojowa muzyka sprawiały wrażenie, jakby uśpione składy miały obudzić się i już za chwilę wyruszyć w trasę. 

Po zakończeniu nocnego zwiedzania, o 22.30 pociąg specjalny zabrał turystów z powrotem do Żnina. 

Justyna Kulpińska

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułThe Odyssey
Następny artykułAbp Galbas w Piekarach: Kościół to nie duchowe SPA, Kościół jest dla ewangelizacji