Tradycyjna wieczerza wigilijna rozpoczynała się wraz z pierwszą gwiazdką na niebie, symbolicznym nawiązaniem do Gwiazdy Betlejemskiej, oznaczającej narodziny Jezusa, którą wg. Biblii na wschodniej stronie nieba ujrzeli Trzej Królowie. Boże Narodzenie w chrześcijaństwie ma na celu upamiętnienie narodzin Jezusa Chrystusa. Jest to święto liturgiczne stałe, które przypada wg. kalendarza gregoriańskiego na 25 grudnia.
O dacie narodzin Jezusa nic nie pisze w żadnej z ewangelii. Czym się kierowano w tym wyborze, skoro data urodzin Jezusa nigdzie nie została odnotowana?
Jedną z najbardziej rozpowszechnionych religii w III, IV wieku był mitreizm, kult perskiego boga słońca Mitry. Aurelian, cesarz rzymski od 270 do 275 roku, uczynił mitreizm religią państwową Rzymian. Urodziny Mitry obchodzono 25 grudnia, w dniu przesilenia zimowego (według ówczesnego kalendarza), od którego to dnia słońce coraz wyżej wzbija się na niebo i dłużej świeci. W uroczystych obchodach narodzin słońca- z zapaleniem świateł, śpiewami, procesjami- brali udział również chrześcijanie, którzy ze słońcem utożsamiali Chrystusa i nazwali Go Słońcem Sprawiedliwości. Doktorowie Kościoła zadecydowali więc, że należy przejąć tradycyjne obchody tego święta i dzień 25 grudnia ogłosili Bożym Narodzeniem. Stało się ono świętem radosnym, ale i pełnym zadumy oraz nadziei na wieczne zbawienie, które stało się według chrześcijan możliwe dzięki narodzinom Jezusa.
Muzułmanie natomiast uważają że święta są one oddaniem czci jednemu z największych Proroków którego zesłał Bóg Wszechmogący. I to właśnie w tej kwestii leży jedna z głównych różnic pomiędzy Islamem a Chrześcijaństwem. Muzułmanie traktują Jezusa jako Proroka (pokój z nim), a Chrześcijanie jako boga, syna bożego.
W kościele Zachodu Wigilia Bożego Narodzenia jest obchodzona 24 grudnia. W kościołach wschodnich: greckokatolickim i prawosławnym 6 stycznia (w związku z posługiwaniem się kalendarzem juliańskim), a w Kościele ormiańskim – 5 stycznia.
Dzień wigilii Bożego Narodzenia bywał też przesuwany. Według tradycji ludowej (wciąż żywej np. na Kielecczyźnie), w latach gdy 24 grudnia wypada w niedzielę wigilia nie mogła być obchodzona, ponieważ niedziela nie przyjmuje postu. W takim przypadku wieczerzę wigilijną urządzano już w sobotę, a Boże Narodzenie świętowało się przez trzy dni.
Boże Narodzenie poprzedza Wigilia. Wieczór ten ma charakter ściśle religijny i rodzinny, a jego atmosfera w pewien sposób nawiązuje do Ostatniej Wieczerzy. Wigilię, wilię lub pośnik tradycyjnie rozpoczyna się, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazda na pamiątkę tej, która prowadziła świętych Mędrców do Betlejem. W ten dzień wg. tradycji nie spożywamy pokarmów mięsnych . Na początku powinniśmy wiedzieć, że post w Wigilię wywodzi się z dawnych czasów. Dziś Adwent nazywany jest czasem radosnego oczekiwania, ale jeszcze niedawno był raczej okresem pokutnym i dawniej ludzie surowo pościli. Sam dzień Wigilii należy do Adwentu, stad wzięła się praktyka poszczenia, a właściwie powstrzymywania się od mięsa, ale Wieczerza Wigilijna, choć bezmięsna zawsze była obfita.
Wieczerza – w polskiej tradycji postna, rozpoczyna czytanie Ewangelii wg św Mateusza, lub Łukasza dotyczącego narodzin Jezusa, potem modlitwa nad opłatkiem, oraz nad całym wigilijnym stołem i rozpoczyna łamanie się opłatkiem, składanie życzeń, no a następnie następuje wieczerzanie.
Na stole, przykrytym białym obrusem, z wiązką sianka pod spodem, ustawia się jedno nakrycie więcej, niż jest uczestników wieczerzy. Jest ono symbolicznie przeznaczone dla niezapowiedzianego gościa, natomiast dawniej dla ducha przodków. Niegdyś wigilijna kolacja była mocno związana ze światem duchów, a dusze zmarłych krewnych były szczególnie wyczekiwane tego wieczoru. Aby nie wyrządzić krzywdy przybyłym, nie należało zajmować miejsca bez jego uprzedniego zdmuchnięcia, bo mogła na nim już siedzieć dusza.
Zwyczaj stawiania dodatkowego nakrycia szczególnie upowszechnił się w XIX wieku, miał wówczas patriotyczną wymowę, w wielu domach miejsce to symbolicznie było zarezerwowane dla członka rodziny przebywającego na zesłaniu na Syberii.
POTRAWY WIGILIJNE
W zwyczajach wigilijnych obecnych jest wiele elementów zaczerpniętych z pogańskiej obrzędowości, które w formie szczątkowej, nie zawsze uświadomionej, zachowały się do dnia dzisiejszego. Obecnie w kolacji wigilijnej związki z tymi wierzeniami zachowały się przede wszystkim w potrawach przyrządzanych głównie z ziaren zbóż, maku, miodu, grzybów, a więc typowych dla styp pogrzebowych, oraz w trzymaniu pustego miejsca przy stole dla nieznanego gościa.
W zależności od regionu i tradycji rodzinnych, zestaw wigilijnych potraw jest różny, ale zwyczajowo na wigilijnym stole powinny znaleźć się wszystkie płody ziemi, a potraw powinno być dwanaście. Każdej należy spróbować, co ma zapewnić szczęście przez cały rok. Do najbardziej typowych należą: barszcz z uszkami (wymiennie w niektórych regionach Polski z białym żurem, zupą grzybową, zupą owocową lub zupą rybną), ryby przyrządzane na różne sposoby, z najbardziej tradycyjnym karpiem smażonym i w galarecie, kapusta z grochem, kapusta z grzybami, pierogi z kapustą, paszteciki z grzybami, kotleciki z ryżu z sosem grzybowym, kluski z makiem, cukrem i miodem, kompot z suszonych owoców, zupa migdałowa, czyli z tradycji wschodniej kulebiak, gołąbki i kutia. Na Śląsku potrawami wigilijnymi są także moczka i makówki. Zgodnie z polskim zwyczajem, potrawy wigilijne powinny być postne, czyli bezmięsne i bez użycia tłuszczów zwierzęcych przy ich przygotowaniu. Kościół w 2003 r. dopuścił możliwość spożywania mięsa w dzień wigilijny.
Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
Podobne
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS