Magia kina w Pińczowie

Z udziałem fantastycznych gości rozmawialiśmy o filmie, sztuce robienia kina “po swojemu” próbując dostrzegać i zrozumieć wszystko co się na niego składa. Rodzaj światła, kadru, rola krajobrazu i scenografii, nastrój budowany zdjęciami i wrażliwością osób tworzących film. Melodyka i poezja tworzona obrazami. Wsłuchując się w słowa Jana Jakuba Kolskiego mieliśmy wyjątkowy zaszczyt dotknąć filmu z jego udziałem.

Były też wyjątkowe i poruszające akcenty związane z samym Pińczowem i wywodzącymi się stąd twórcami. Reżyser z wielkim szacunkiem zaznaczył rolę jaką dla polskiej kinematografii ma pińczowianin Andrzej Barański. “To mój mistrz. Wielki artysta. Jeśli on budował swoją wrażliwość na kontakcie z tymi ludźmi, z tym wszechświatem, z tymi pejzażami to musi znaczyć, że to jest krwiotwórcze miejsce.” – mówił Jan Jakub Kolski.

Z osobą Jana Jakuba Kolskiego w bardzo szczególny sposób połączył nas także sam Adam Ochwanowski. Okazało się, że pod wpływem jednego z jego filmów, w 1995 roku, napisał wiersz, który zadedykował reżyserowi. Wiersz ten wybrzmiał wczoraj, a zaprezentował go – wywołany na scenę – aktor Teatru Ciut Frapującego Marcin Błach. To był niezwykły i wzruszający dla wszystkich moment.

Po spotkaniu odbył się pokaz filmu “Jasminum”, który specjalnie na ten wieczór wybrał Jan Jakub Kolski.

Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami. To był wyjątkowy czas dla nas, dla kultury, dla kolejnych “5 minut” Pińczowa w polskiej kinematografii.

Spotkanie poprowadziła Aleksandra Bielecka i Iwona Senderowska a zrealizowane zostało w ramach projektu “Mikrokosmos kultury” dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz przy wsparciu Gminy Pińczów.