Reprezentacja Polski siatkarek pokonała w pierwszym towarzyskim meczu siatkarki z Turcji. W meczu nie wystąpiła Magdalena Jurczyk. Okazało się, że środkowa na początku tygodnia nabawiła się delikatnego urazu. – Całe szczęście, że to nie było nic poważnego – zdradziła we rozmowie z TVP Sport siatkarka.
Polskie siatkarki rozgrywają mecze towarzyskie z Turcją. Rywalki niedawno sięgnęły po złoto w Siatkarskiej Lidze Narodów. Biało-czerwone mają na nie jednak sposób, bo zarówno w tych rozgrywkach, jak i w pierwszym meczu towarzyskim pokonały turecki zespół. W środę potrzebowały do tego czterech setów.
W składzie na to spotkanie nie znalazła się środkowa polskiej reprezentacji, Magdalena Jurczyk. Zawodniczka na początku tygodnia w trakcie treningu nabawiła się urazu, który wykluczył ją na dłuższą chwilę z gry.
– W poniedziałek podczas treningu przypadkowo nadepnęłam na stopę jednej z zawodniczek. Noga lekko mi uciekła – przyznała dla TVP Sport Magdalena Jurczyk. – Całe szczęście, że to nie było nic poważnego. Potrzebowałam tylko chwili odpoczynku. W czwartek odbyłam pierwszy trening ze skakaniem i normalnym poruszaniem się po boisku. Można powiedzieć, że wszystko wróciło do normy – dodała środkowa reprezentacji Polski siatkarek, na co dzień grająca w Developresie Bella Dolina Rzeszów.
Przed biało-czerwonymi kolejne dwa mecze sparingowe z Turcją. W Mielcu Polki zagrają w piątek i w sobotę.
źródło: inf. własna, sport.tvp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS