36 minut temu
Magdalena Cielecka (52 l.) nie należy do osób, chętnie poruszających tematy osobiste. Jej randki z Bartoszem Gelnerem (36 l.) wyszły na jaw przypadkiem, przy okazji rozmowy o ciekawych miejscach w stolicy. W wywiadzie dla kobiecego magazynu aktorka zrobiła jednak wyjątek. Nie tylko przyznała otwarcie, że są z Bartoszem parą…
Pierwsze plotki o uczuciu łączącym Magdalenę Cielecką z Bartoszem Gelnerem pojawiły się 5 lat temu. Początkowo mało kto wierzył, że to coś poważnego, zwłaszcza że Magda nie dała się dotąd poznać jako kobieta szczególnie stała w uczuciach.
Więc kiedy w marcu 2020 roku pojawiła się informacja o rozstaniu pary, zdziwienia raczej nie było.
Aktorskiej parze udało się zaskoczyć wszystkich dopiero 2 miesiące później, gdy okazało się, że do siebie wrócili. Wtedy stało się jasne, że dla aktorki nie był to jedynie przelotny romans. Zresztą sam Gelner uchylił rąbka tajemnicy.
O tym, że randkuje z Cielecką wygadał się w trakcie nagrywania programu „Światła na” w jednej z modnych knajpek na ulicy Marszałkowskiej. Aktorowi wymsknęło się krótkie, lecz wiele mówiące wyznanie:
„Jak z Magdą krążymy po mieście na rowerach, to mamy taki system, że tu wpadamy”.
Cielecka, jak to zwykle ona, okazała się mało wylewna w zwierzeniach. Jednak o relacji z Gelnerem zdarza jej się wpleść kilka zdań w wywiadach.
Jak można wywnioskować z kontekstu, aktorka czuje misję oczarowania pewnego tabu. Znana z liberalnych poglądów Cielecka od dawna nie ukrywa, że uwierają ją podwójne standardy.
Chodzi o to, że gdy mężczyzna wiąże się z dużo młodszą kobietą, wszyscy kiwają głowami ze zrozumieniem. Odwrotna sytuacja wciąż wywołuje zdziwienie. Jak dała do zrozumienia aktorka w wywiadzie dla „Twojego Stylu”, uważa się w tej dziedzinie za pewnego rodzaju prekursorkę:
„Cieszę się, że ten temat przestaje być tabu. A przynajmniej w pewnych kręgach ludzi, którzy mają otwarte umysły. Jestem z Bartkiem w związku przeszło pięć lat i obserwuję, że pod artykułami na nasz temat coraz częściej pojawiają się komentarze: “A dajcie już im spokój z tą różnicą wieku!”. To duża zmiana”.
Może jeszcze lepiej byłoby po prostu nie zwracać na to uwagi niż na każdym kroku podkreślać, że się nie zwraca..? No ale najważniejsze, że Cielecka widzi postęp w tym zakresie.
Niestety, dalszy fragment jej wypowiedzi kiepsko rokuje dla Bartosza. Aktorka poruszyła bowiem kwestię „daty ważności” związku. Jak tłumaczy:
„W niektórych przypadkach ta data może się kończyć wraz ze śmiercią. Jedna miłość trwa dwa lata, druga 30, a inna może przetrwać całe życie i żadna nie jest lepsza lub gorsza. Dla mnie ważne jest, żeby w miłości być na sto procent, ale kiedy się skończy, umieć pójść swoją drogą”.
Może nie każdy uzna planowanie rozstania jeszcze w fazie zakochania za przejaw romantyzmu, jednak trzeba wziąć pod uwagę dotychczasowe doświadczenia Cieleckiej.
Przez blisko 10 lat była w skomplikowanej relacji z Andrzejem Chyrą. Rozeszli się, gdy aktorka zrozumiała, że ukochany się dla niej nie zmieni i miała rację. Od rozstania z Chyrą, wielu mężczyzn traciło głowę dla Magdy. Łukasz Garlicki sprawiał wrażenie mocno zaangażowanego, ale aktorka chyba traktowała go nie do końca poważnie.
Ostatecznie zdecydowała się na związek z promotorem kultury, Dawidem Wajntraubem. Spędzili razem 3 lata, jednak kiedy Wajnraub sfinalizował swój rozwód i zaczął napomykać o ślubie, Cielecka straciła zainteresowanie. Krótko potem, podczas wspólnych prób w Teatrze Narodowym zaiskrzyło między nią i Bartoszem Gelnerem. Media za oficjalny początek ich związku uważają styczeń 2019 roku.
Zobacz też:
Pilne wieści ws. Magdaleny Cieleckiej. Spakowała walizki i opuściła kraj. Teraz już jasne
Wyszła na jaw prawda o związku Bartosza Gelnera i Magdaleny Cieleckiej. Sama powiedziała
Magdalena Cielecka olśniewa w oryginalnej stylizacji. Patrzcie tylko na spodnie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS