A A+ A++


Zobacz wideo

Maria (Magda) Malinowska pracowała w Amazonie w podpoznańskich Sadach sześć lat. Jest członkinią związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Kobieta została zwolniona dyscyplinarnie na początku listopada 2021 roku. – “Stało się to po naszym tekście z 19 października, w którym Malinowska opowiadała o warunkach pracy w Amazonie, wyśrubowanych normach. Tekst powstał po tym, jak na terenie zakładu we wrześniu tego roku zmarł 49-letni mężczyzna, Dariusz. Był kolegą z pracy Marii” – napisała poznańska “Gazeta Wyborcza”.

Amerykański gigant w swoim oświadczeniu podkreślał, że działaczka zachowała się w sposób lekceważący i niezgodny z obowiązującymi standardami. W wypowiedzeniu firma miała powołać się na to, że Malinowska filmowała moment, w którym wynoszony był pracownik Amazona, który zmarł podczas wykonywania obowiązków.

– Te zarzuty są surrealistyczne – komentowała wówczas działaczka w audycji “Światopogląd” na antenie TOK FM. Wyjaśniała, że niczego nie filmowała, a po prostu wyszła na firmowy parking z telefonem, żeby zadzwonić do prawnika związku. W tym samym czasie z magazynu wynoszono ciało zmarłego pracownika. – Jednak z jakichś przyczyn Amazon mnie zwolnił. Zrobili to, mimo że jestem społecznym inspektorem pracy. Posiadam ochronę związkową. Sam powód jest absurdalny. Nie wiemy, dlaczego teraz zależało im na zwolnieniu mnie – przekonywała gościni TOK FM. Malinowska złożyła do sądu pozew o przywrócenie do pracy.

Magda Malinowska wygrywa z Amazonem. Jest prawomocny wyrok sądu

Korzystny dla Magdy Malinowskiej wyrok sądu pierwszej instancji zapadł 12 października. “Uzasadniając wyrok, Sędzia wskazała, iż Amazon nie przedstawił dowodów potwierdzających zarzuty podane w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę. W związku z tym sąd nie uznał ich za prawdziwe. Sąd uznał też, że nawet gdyby były one prawdziwe, to nie stanowiły rzeczywistej przyczyny zwolnienia. Jej zdaniem stanowiły jedynie pretekst do niesłusznego zwolnienia, a rzeczywistą podstawą mogła być stanowcza i zdecydowana postawa Marii w obronie praw i interesów pracowniczych” – podała Inicjatywa Pracownicza. Amazon odwołał się od wyroku. 

W piątek 5 kwietnia zapadł prawomocny wyrok w sprawie Malinowskiej. Jak przekazała działaczka związkowa, sąd okręgowy w Poznaniu uznał apelację Amazona w całości za bezzasadną. “Pozwany pracodawca nie wykazał w sprawie, by powódka dopuściła się jakiegokolwiek zarzutu wskazanego w piśmie rozwiązującym umowę o pracę” – poinformowano. 

Malinowska: Mam nadzieję, że w tym miesiącu wrócę do pracy

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że sąd drugiej instancji potwierdził wyrok i odrzucił apelację Amazona. Mamy nadzieję, że to coś zmieni w polityce firmy i polityce dotyczącej związków zawodowych. I że zamiast starać się cały czas zdelegalizować i zniszczyć nasz związek, zaczną z nami w końcu współpracować. A poza tym, ja także osobiście mam nadzieję, że w tym miesiącu już wrócę do pracy – powiedziała w rozmowie z tokfm.pl Magda Malinowska. 

Zapytana, dlaczego chce wracać do pracodawcy, z którym jest skonfliktowana, odpowiedziała: – My jesteśmy skonfliktowani z tym pracodawcą od lat, ponieważ neguje nasze istnienie i funkcjonowanie, więc to nie jest dla nas nowa sytuacja. Jeżeli damy się jeszcze bardziej marginalizować i wyrzucać z pracy, to jako pracownicy będziemy zawsze na przegranej pozycji, a do tego nie możemy dopuścić. Nawet ze społecznego punktu widzenia jest to bardzo ważne, żeby pracownicy, których jest 90 proc. w Polsce, mieli jakąś siłę i potrafili zawalczyć o swoje prawa. I żeby takie rzeczy, że jesteśmy represjonowani za to, że krytykujemy warunki pracy i próbujemy je polepszyć, się nie działy – odpowiedziała Malinowska.

“Polityka Amazona utrudnia działalność związkową”

Zdaniem pełnomocnika Malinowskiej Piotra Krzyżaniaka “wniesienie apelacji przez Amazon służyło tylko wydłużeniu postępowania. Chodziło o to, aby jak najdłużej odwlec moment powrotu powódki do pracy. Być może pozwana firma liczyła na to, że do tego czasu związek zawodowy powódki przestanie istnieć. Pełnomocnicy pozwanej regularnie kwestionują liczebność związku jak i sam fakt jego istnienia. Aktualnie toczą się trzy inne postępowania sądowe OZZ Inicjatywa Pracownicza, w których Amazon kwestionuje nie tylko liczebność organizacji związkowej, ale także jej legalność”.

“Decyzje sądów pierwszej i drugiej instancji potwierdzają, że polityka firmy Amazon utrudnia działalność związkową i jest zamknięta na dialog ze stroną społeczną, który realnie prowadziłby do poprawy warunków pracy i płacy. Przedstawiciele spółki łamią prawo, aby zastraszyć załogę i zniszczyć związki zawodowe. Wyrok sądu stanowi ważny krok w obronie praw pracowników, pokazując, że próby ograniczania działań związków zawodowych są nieakceptowalne” – podkreślił prawnik Inicjatywy Pracowniczej. 

Malinowska: Będziemy dalej walczyć o swoje prawa

W przesłanym nam oświadczeniu Biuro Prasowe Amazona tak komentuje wyrok ws. przywrócenia do pracy Magdy Malinowskiej. “Amazon przyczynił się do stworzenia w Polsce dziesiątek tysięcy bezpośrednich i pośrednich miejsc pracy – m.in. w centrach realizacji zamówień, biurach korporacyjnych oraz w centrach rozwoju technologii. Oferujemy bezpieczne środowisko pracy, wiele możliwości rozwoju zawodowego oraz wynagrodzenia i świadczenia zgodne z wymaganiami lokalnego rynku pracy. Jesteśmy otwarci na dialog, a każdą tego typu sytuację rozpatrujemy indywidualnie i z należytym szacunkiem. W tym przypadku stanowczo podtrzymujemy naszą decyzję, jednocześnie uznając orzeczenie sądu”.

– Trochę nie wiem, jak oni mogą podtrzymać swoją decyzję dotyczącą nieprzywracania mnie do pracy, a jednocześnie przychylić się do orzeczenia sądu. Bo to jest niespójne ze sobą. Ale mam nadzieję, że mimo swoich indywidualnych zapatrywań, po prostu przywrócą mnie do pracy – odpowiedziała w rozmowie z tokfm.pl Malinowska.

I dodała, że jeżeli chodzi o “dobre warunki pracy” to nawet protokoły Państwowej Inspekcji Pracy pokazują, i biegli sądowi też to orzekli, że te warunki pracy nie są dobre. – Tak samo sędzia w pierwszej instancji napisała w wyroku, że te warunki są po prostu trudne. I stąd jest konflikt pomiędzy związkiem zawodowym a pracodawcą, który cały czas kontynuuje swoją politykę, żeby jak najwięcej wycisnąć z pracowników jak najmniejszym kosztem – podkreśliła Malinowska.

– Mam nadzieję, że ten wyrok sądu pokaże też innym pracodawcom, że nie są bezkarni, że nie mogą sobie pozwolić na wszystko w stosunku do pracowników. I że muszą w końcu nas traktować poważnie i nas słuchać. Bo my tu jesteśmy – ze swoimi potrzebami, ze swoimi prawami. I będziemy o nie walczyć – podsumowała działaczka związkowa.

Posłuchaj:

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW niedzielę wybory samorządowe. Wybierasz się do głosowania?
Następny artykułATP Houston: Frances Tiafoe gra dalej