19-letnia Fernandez była objawieniem ubiegłorocznego US Open w Nowym Jorku, gdzie dotarła aż do finału. Obecnie zajmuje najwyższe w karierze 19. miejsce w rankingu WTA, a starsza o 11 lat Polka jest 64.
W czwartek nie było widać tej różnicy w klasyfikacji. W końcówce pierwszego seta, przy prowadzeniu Fernandez 5:3, grę przerwano z powodu deszczu, a zawodniczki wznowiły ją dopiero po dwóch godzinach. Po powrocie Kanadyjka szybko rozstrzygnęła partię na swoją korzyść.
Do wygrania drugiego seta wystarczyło Linette przełamanie serwisu rywalki w ósmym gemie. Poznanianka imponowała w tym fragmencie serwisem – w całym meczu zanotowała dziesięć asów (Fernandez żadnego), ale miała również sześć podwójnych błędów serwisowych (rywalka – pięć).
Trzeci, decydujący set przyniósł mnóstwo emocji. W odróżnieniu od poprzedniej partii własne podanie nie stanowiło atutu, a zawodniczki aż siedmiokrotnie przełamywały serwisy. Najdłużej trwał ostatni, dziesiąty gem, w którym break-pointy dla Kanadyjki przeplatały się z meczbolami dla Polki. Ostatecznie czterech szans na doprowadzenie do remisu nie wykorzystała Fernandez, a Linette zakończyła spotkanie, wykorzystując siódmą piłkę meczową.
Pojedynek trwał dwie godziny i 41 minut. Linette zrewanżowała się młodej Kanadyjce za porażkę we French Open 2020 i jeszcze tego samego dnia miała okazję pomścić Magdalenę Fręch, która w środę przegrała z Estonką Kaią Kanepi .
Linette wzięła “polski” rewanż na Kanepi i pokonała rywalkę w kolejnym trzysetowym boju 6:3, 4:6, 6:2.
Rywalką Linette w ćwierćfinale będzie Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa.
Przed turniejem w Charleston (pula 888,6 tys. dolarów). z rywalizacji wycofała się Iga Świątek, nowa liderka światowego rankingu. Tenisistka z Raszyna zgłosiła niegroźną kontuzję ręki i musi odpocząć po ostatnich, zwycięskich dla niej turniejach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS