Magda Gessler od lat kreuje swój wizerunek jako kreatorki smaku i stylu, ale prawda jest taka, że restauratorka to przede wszystkim obrotna bizneswoman. Z powodzeniem prowadzi prężnie działające restauracje i cukiernie, a do tego smakołyki, które można znaleźć w stacjonarnych punktach, sprzedaje w sieci. Nic dziwnego więc, że podczas „Kuchennych rewolucji” sypie poradami dotyczącymi prowadzenia biznesu jak z rękawa.
Ale przecież gotowanie i rozwijanie restauracji to nie wszystko, czym się zajmuje Gessler. Owszem, przyznaje, że telewizja jest jej żywiołem, toteż angażuje się nieraz w programy związane z kulinariami. Nie zrezygnowała jednak ze swojej pierwszej pasji, czyli malarstwa. Restauratorka nieraz daje próbkę swojego talentu, jeśli chodzi o wystrój wnętrz, a także o… projektowanie ubrań.
Nie da się ukryć, że jest barwnym ptakiem polskiego show-biznesu – mało kto nosi na co dzień tak bajecznie kolorowe stroje, jak ona. Co więcej, Gessler przyznaje, że nie korzysta z pomocy specjalistów. Choć rzeczywiście stylizacje są szyte specjalnie dla niej, to są tworzone wg jej pomysłów. I jak się okazuje, teraz będzie chciała się dzielić z innymi swoim smakiem nie tylko w kwestii kuchni, ale i w kwestii mody.
Wyjawiła niedawno, że myśli o wypuszczeniu linii strojów wg własnych projektów. Jak to będzie wyglądać w praktyce?
– Wciąż skupiam się na działalności swoich flagowych lokali, restauracji i cukierni. Zaczęłam się też zajmować stylizacją, modą i całym w ogóle programem robienia rzeczy – ubrań, które będą firmowane przeze mnie i które będą stylizowane przeze mnie. Cały czas pracuję nad tym pomysłem i kiedy uznam, że wszystko podoba się mnie, wtedy przedstawię go również państwu – miała powiedzieć podczas wirtualnych targów pracy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS