Na początku grudnia minęło 26 lat od zabójstwa, wówczas 14-letniej, Agnieszki Kusiak. Dziewczyna ostatni raz była widziana na przystanku autobusowym na Zawodziu, kilkadziesiąt metrów od domu. Miała jechać do babci mieszkającej w Ropie, ale nigdy do niej nie dotarła. Jej ciało znaleziono następnego dnia ukryte w zaroślach w Szymbarku.
Zabójca zadał dziewczynie 72 ciosy, ale nastolatka zmarła na skutek wykrwawienia. Podejrzany w sprawie – kierowca czerwonego malucha – został zwolniony i nigdy nie usłyszał zarzutów z powodu braku dowodów, choć w jego samochodzie odnaleziono zerwany łańcuszek 14-latki. Śledztwo definitywnie zakończyło się w 1999 roku. Morderca nigdy nie został zatrzymany.
To tylko kilka faktów, które spinają całą historię. Szczegóły sprawy będziemy mieli okazję po … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS