Prognozy demograficzne dla Polski od dłuższego czasu nie napawają optymizmem. Co gorsza, wizja zestarzałego społeczeństwa nie tylko nie oddala się, ale z każdym mijającym dniem staje się coraz bliższa. 70 lat temu mediana wieku w Polsce kształtowała się na poziomie 25,8 lat, co znaczy, że połowę polskiego społeczeństwa stanowiły osoby, które nie ukończyły 26 roku życia. Z biegiem czasu granica ta coraz szybciej zaczęła się jednak przesuwać. Obecnie wynosi 38,2 lat, a w ciągu trzech kolejnych dekad urośnie do ponad 50.
Postępujące starzenie się społeczeństwa powoduje jednocześnie jego depopulację: w szczytowym momencie, pod koniec ostatniej dekady ubiegłego tysiąclecia żyło nas prawie 38,7 mln. Dziś to już niecałe 38 milionów, a prognozy na kolejne lata nie wróżą nic dobrego.
Co gorsza, Polacy starzeją się zdecydowanie mniej komfortowo niż sąsiedzi z Zachodu. Już po pięćdziesiątce prawie 6 na 10 osób mieszkających w Polsce uskarża się na dolegliwości zdrowotne, które utrudniają im wykonywanie obowiązków zawodowych.
– W Polsce pokutuje nadal przekonanie, że choroby, osłabienie, wręcz niedołężność są immanentnymi elementami starości, choć wiemy, że współczesna medycyna potrafi podnieść jej jakość niemal do poziomu komfortu – przekonuje prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak, dyrektor Instytutu Statystyki i Demografii SGH, kierująca Badaniem Zdrowia, Starzenia się Populacji i Procesów Emerytalnych „SHARE 50+ w Europie”.
Regres demograficzny? Nadzieja w kobietach
W teorii prostą – aż chciałoby się dodać „dziecinnie” – drogą do wyjścia z tego kryzysu jest, rzecz jasna, zwiększenie liczby narodzin. Statystyki pokazują jednak, że praktyka ma się do tego nijak. Od wielu, wielu lat wskaźnik dzietności Polek utrzymuje się na poziomie 1,25-1,4 i aż trudno w uwierzyć, że jeszcze w pierwszej połowie lat 80-tych ubiegłego wieku był niemal dwukrotnie wyższy.
Odbiciu od tego negatywnego trendu z pewnością nie służy rosnące zapracowanie kobiet, szczególnie że w Polsce od pokoleń to właśnie matki mają na głowach przeważającą część niełatwych obowiązków związanych z opieką nad dziećmi. Coraz większe ambicje dotyczące udanego życia zawodowego i jednocześnie niegasnące, tradycyjne obowiązki domowe coraz rzadziej dają się pogodzić z wychowaniem dzieci.
– Co dziesiąta kobieta do trzydziestego roku życ … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS