„Trwa dyskusja na temat, czy mamy wchodzić do Europy federalnej, którą chcą zbudować głównie Niemcy, ale także Francja, czy też mamy pozostać państwem niepodległym. To bardzo ważna dyskusja, niesłychanie istotna i ona zadecyduje o przyszłości Polski” – podkreślił na antenie Polskiego Radia 24 Antoni Macierewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były szef MON.
Ja w tej sprawie nie mam wątpliwości i myślę, że większość Polaków nie ma cienia wątpliwości. Daliśmy temu wyraz i politycy PiS dali temu wyraz w ostatnich latach, ale szczególnie w ostatnich miesiącach, kiedy te deklaracje składali i słusznie argumentowali, że to jest najwyższa wartość i żadne pieniądze nie mogą tego wynagrodzić
—podkreślił polityk.
W ostatnich czasach Niemcy, jeżeli się zgadzali, żeby Polska otrzymywała jakieś pieniądze, to tylko dlatego, że 90 proc. z nich później płynęło z powrotem do Niemiec. (…) Myślę, że obecna sytuacja jest bardzo podobna
—powiedział odnosząc się do ustaleń, które zapadły na ostatnim szczycie UE.
Sytuacja w Zjednoczonej Prawicy
Macierewicz podkreślił, że w Zjednoczonej Prawicy jest wiele różnych głosów co do tego, jak należy układać relacje z Unią Europejską.
Są bardzo duże różnice co do taktyki wobec Unii Europejskiej i są bardzo duże różnice co do przyszłości Polski jako państwa niepodległego. (…) Nie wszyscy sobie zdają sprawę, nie rozumieją, że utrata niepodległości może się skończyć także dramatycznymi konsekwencjami gospodarczymi. Są ludzie, którzy się łudzą, że duże pieniądze będą wystarczającym rozwiązaniem na drodze do niepodległości. Nie zdają sobie sprawy, że ostatnie kilkanaście lat pokazało, że te pieniądze służą dokładnie przeciwnemu celowi
—przekonywał Macierewicz.
kk/PR24
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS