Dla dzieci z krajów na wschód od Polski glazirowannyj syrok to przysmak równie oczywisty i pożądany, jak dla nas ptasie mleczko.
Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji
W ostatni łykend wierni chrześcijańskich kościołów wschodnich obchodzili Paschę, czyli Wielkanoc. Przed unicką cerkwią i klasztorem bazylianów na Miodowej tłoczyły się masy kobiet i mężczyzn w soroczkach, koszulach wykończonych na piersi haftem krzyżykowym, w rękach dzierżyli koszyki pełne pokarmów do poświęcenia. Ruchu drogowego nie wstrzymano, więc autobusy miejskie przeciskały się przez nieprzebrane masy ludzi, którzy nie mieścili się we wnętrzu świątyni. Duchowni wysoko wznosili kropielnice, brnąc wśród rozmodlonego oceanu ludzi, tamujących ruch kołowy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS