A A+ A++
fot. AGH Kraków

– Strzelce Opolskie to trudny teren. Będziemy potrzebowali pełnego zaangażowania, a co za tym idzie – naszej dobrej gry, żeby zwyciężyć w kolejnym spotkaniu – powiedział przed meczem z ZAKSĄ Maciej Naliwajko, przyjmujący Olimpii Sulęcin.

Mecz z Mickiewiczem to dla nas kolejna ważna wygrana, która nas cieszy i pozytywnie nastawia przed kolejnymi pojedynkami. Myślę, że zagraliśmy solidnie w przyjęciu, dzięki czemu nasza gra na siatce była bardzo dobrze i równomiernie rozłożona. Rozegraliśmy lepiej kluczowe momenty setów i nie pozwoliliśmy, by dekoncentracja z drugiego przegranego seta przełożyła się na dalsze etapy meczu – dodał siatkarz.


Grudzień był dość udany w waszym wykonaniu. Odnieśliście w nim trzy zwycięstwa. Oznacza to, że znaleźliście już swój rytm gry i wróciliście do dobrej dyspozycji?

Maciej Naliwajko: – Wszystko wskazuje na to, że nabieramy rozpędu. Musieliśmy wiele przeanalizować i poprawić w naszej grze. Jak widać po grudniowych wynikach – całkiem nieźle nam to wyszło. 

Kryzys przeżywaliście po powrocie do gry po przerwie związanej z koronawirusem. Wówczas ponosiliście porażkę za porażką. Czego was nauczył tamten okres?

– To nie był łatwy okres, zresztą podobnie jak dla wszystkich drużyn przechodzących chorobę. Po kwarantannie wróciliśmy do mocnych treningów. Dodatkowo nałożyły się na siebie dalekie wyjazdy ligowe. Tego nie wytrzymaliśmy fizycznie po przebytym osłabieniu. Wiadomo, że po kilku porażkach trzeba włożyć dużo pracy w to, aby psychicznie odbudować zespół. Nam się to udało i nauczyło tego, czego sport uczy od zawsze, czyli wytrwałości oraz pokory.  

Rok zakończyliście na dziewiątej pozycji. Jak ocenisz ten wynik? Rozbudził on w was apetyty na walkę o czołową ósemkę?

– Wynik nie jest najgorszy, ale osobiście liczyłem na większy dorobek punktowy, ponieważ znam możliwości mojego zespołu oraz moje. Ten niedosyt na pewno będziemy chcieli powetować sobie w drugiej, lepszej rundzie w naszym wykonaniu.

Przed wami pojedynek z ZAKSĄ, którą pokonaliście u siebie. Z jakimi nadziejami pojedziecie do Strzelec Opolskich?

– Pojedynek z ZAKSĄ był otwierającym nasze zmagania w lidze. Tamten mecz to już historia i nie należy się nim sugerować, ponieważ Strzelce Opolskie to trudny teren. Będziemy potrzebowali pełnego zaangażowania, a co za tym idzie – naszej dobrej gry, żeby zwyciężyć w kolejnym spotkaniu z tą drużyną. Do Strzelec Opolskich jedziemy po wygraną.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRuszyły aukcje allegro krośnieńskiego sztabu WOŚP. Wylicytuj m.in. rejs “Egidą” albo rajd konny
Następny artykuł19-letni Szymon Kunina nie żyje. Tragiczna śmierć piłkarza w Sylwestra