Maciej Małozięć: flagę widział nasz pracownik

Jak wyjaśnia wiceburmistrz rozmawiał z jednym z pracowników Urzędu Miejskiego.

– Powiedział mi, że około 3:30 nad ranem (w nocy z 11 na 12 sierpnia – przyp. red.) odwoził kogoś na dworzec w Dębicy i osobiście widział tę flagę – zapewnia Maciej Małozięć.

Kto więc ją zdjął z pomnika? Tego wiceburmistrz nie wie. Rozmawiał w tej sprawie z ks. Ryszardem Piaseckim, proboszczem parafii św. Jadwigi. On również nie wie, kto usunął flagę, ale podejrzewa, że może to być jeden z oburzonych parafian.

Inne ujęcia pomnika Jana Pawła II z tęczową flagą zostały zamieszczone na jednym z portali regionalnych. Są w dużo lepszej rozdzielczości i można wywnioskować z nich, że do fotomontażu nie doszło.

– Wiem, że policja się tym zajmuje – dodaje Maciej Małozięć.

Tyle tylko, że sprawca bądź sprawcy nie zostali uwiecznieni na nagraniu z kamer monitoringu, który znajduje się na Zespole Państwowych Szkół Muzycznych w Dębicy.

Dzisiaj głos w tej sprawie zabrał Dominik Łazarz, szef biura poselskiego Pawła Poncyljusza, który opublikował na portalach swój komentarz do sprawy.

– Wczoraj wielkie poruszenie w Dębicy, bo powieszono tęczową flagę na Pomniku Jana Pawła II, teraz są wątpliwości. Nie ważne czy jest to prawda czy nie, co do zasady to nie pochwalam takich metod, ale przecież to jest wyraz obrony z narracją obecnej władzy, że “LGBT to nie ludzie, że to ideologia”. To walka o prawa człowieka, a nie wandalizm. Kiedyś Afroamerykanie walczyli o swoje prawa w USA, potem była stygmatyzacja Żydów przez hitlerowców, teraz w Polsce próbuje się stygmatyzować mniejszość LGBT! Dla mnie jeżeli ktoś nie krzywdzi drugiego człowiek, to niech będzie z kim chce. To co obecnie się dzieję w Polsce prowadzi wprost do tego co dotykało Afroamerykanów czy Żydów – wykluczenie – bo ktoś nie potrafi wznieść się ponad swoje uprzedzenia – napisał.

Zgłoś naruszenie/Błąd