A A+ A++

Ta impreza każdego roku cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród miłośników mocniejszego grania. Była też chętnie odwiedzana i chwalona przez gwiazdy polskiego rocka. Teraz ważą się jej losy. Wszystko zaczęło się komplikować od momentu, gdy zaczęła się pandemia. Organizatorzy już dwa razy musieli odwoływać Lyski Rock Festiwal. Teraz istnieje duże ryzyko, że już nigdy się nie odbędzie.

Nie ukrywamy, że to chyba jeden z trudniejszych tekstów, jakie przyszło nam pisać. Dwa lata bardzo trudnej sytuacji covidowej dla samorządów, gmin, powiatów, miast i nawet metropolii zrobiło swoje. Najbardziej chyba na tym ucierpiały budżety na kulturę i sport. Gmina Lyski też oczywiście do tych „beneficjentów” problemów finansowych się zalicza. Myśleliśmy jednak, że wrócimy na w miarę normalną drogę odbudowywania kultury, ale jednak ten rok zapowiada się znowu pokiereszowany faktem, że wszystko jest ważniejsze od rozrywki – mówi Sylwia Stempniak.

Zobacz także

Sytuacja jest na tyle trudna, że festiwal odbędzie się w tym roku, albo już nigdy.

Nie ma co się oszukiwać. Już nie damy rady kolejny raz się łudzić, że może w kolejnym roku. Decyzja zapadła. Albo uda się w 2022, albo historia na zawsze zamknie prawie dwudziestoletni temat Magii Rocka, a potem Lyski Rock Festiwal. Przez te wszystkie lata, na deskach naszej sceny gościli najlepsi polscy artyści szeroko rozumianej sceny rockowej, tacy jak IRA, Dżem, Nocny Kochanek, Budka Suflera, Kukiz i Piersi, Lady Pank, Chylińska, Coma, Vader, Acid Drinkers i wielu wielu innych. Gmina dysponuje coraz mniejszym budżetem – co jest logiczne, sponsorów praktycznie nie ma, więc zostaje nam jedno wyjście – słyszymy.

Jedyną szansą na zorganizowanie tego w tym roku jest Wasza pomoc. Organizatorzy Lyski Rock Festiwal postanowili zorganizować „zrzutkę”.

Damy sobie czas do lutego. Jest Was tu prawie 4 tysiące obserwujących fanpage na Facebooku i kolejne kilka tysięcy stałych bywalców naszego festiwalu. Istnieje więc szansa, że z Waszą pomocą umożliwimy Gminie i organizatorom dołożyć choć maleńką cegiełkę do tego, żeby Lyski Rock Festiwal nie umarł. Dajmy sobie czas do końca stycznia. Jeśli licznik zacznie bić, to odwdzięczymy się Wam kolejną edycją. A plany są nie byle jakie – zdradza Sylwia Stempniak.

Jeżeli uda się zebrać pieniądze, Lyski odwiedzą takie gwiazdy rockowej sceny jak: Wilki, Pidżama Porno, Luxtorpeda, Jelonek i Łydka Grubasa.

Serce nam pęka, że musimy prosić Was o pomoc, ale dla większości z Was muzyka jest jak tlen, a muzyka na żywo w Lyskach jak tlen do kwadratu. Wierzymy, że z Waszą pomocą damy radę spotkać się w ostatni piątek wakacji 2022 pod sceną, na drugiej edycji Lyski Rock Festival! – dowiadujemy się.

»Link do zbiórki na stronie zrzutka.pl«

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosja może zatrzymać rewolucję w Kazachstanie, ale nie niezadowolenie społeczne
Następny artykułNabór do policji. Szukasz pracy? Sprawdź