“Łysa Wiśnia” szykuje się do otwarcia lokalu na ul. Małachowskiego w Sosnowcu. – Wydaje mi się, że takiego miejsca w Sosnowcu brakowało. To nie jest pub, który kojarzy się z piwem i meczami – mówi Katarzyna Łyśniewska.
Katarzyna Łyśniewska, która razem z mężem wymyśliła i zarządza “Łysą Wiśnią”, zdradza, że plany były zupełnie inne. – Po otwarciu lokali w Gorzowie Wielkopolskim i Szczecinie dalej chcieliśmy się rozwijać na zachodzie Polski. Po głowie chodziła nam Zielona Góra, Wrocław… Tymczasem jesteśmy w Sosnowcu — uśmiecha się.
Do zagłębiowskiego miasta małżeństwo przyjechało za sprawą Rafała Sicińskiego, nocnego burmistrza miasta. – Pan Rafał wypatrzył nas na facebooku i zaprosił do Sosnowca. Na początku nie byłam przekonana do tego pomysłu, ale w końcu dałam się namówić. To była moja pierwsza wizyta w Sosnowca. Bardzo pozytywne wrażenia. Dużo się dzieje. Miasto się rozwija. Z odrobiną żalu muszę przyznać, że mój rodziny Gorzów jest jednak w tyle — uśmiecha się.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS