A A+ A++

Piękny, drewniany, trzypokojowy i ocieplony domek dla kilkudziesięciu kotów stanął kilka dni temu na środku Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie. W kociarni panują iście luksusowe warunki dla mruczków. Domek ma spory, zabezpieczony siatką taras, a wewnątrz zmierzchowe oświetlenie na pilota, nowoczesne ogrzewanie pod sufitem, mnóstwo zabawek, drapaków, a nawet specjalną kocią kanapę. Co najważniejsze, zwierzaki będą miały tam dobrą opiekę i pełną miskę

AGNIESZKA JASKULSKA

Schronisko od wielu lat marzyło o nowoczesnym domku dla kotów. Stara kociarnia, która była wybudowana kilka dekad temu, od lat nie nadaje się do użytku. – Koty, które do nas trafiają, przebywają w pomieszczeniach w budynku głównym. Bardzo nam zależało na zbudowaniu nowej kociarni, w której zwierzaki będą miały możliwość wychodzić na świeże powietrze. Kilka dni temu, dzięki wsparciu darczyńców, udało się zrealizować nasze marzenie – cieszy się Łukasz Balcer, szef schroniska w Celestynowie, który zaprojektował domek dla kotów.

Kilka dni temu w centralnej części przytuliska stanął nowoczesny domek, który kosztował ok. 50 tys. zł. Przy budowie pracowało kilkanaście osób, m.in. pracownicy firmy, która realizowała projekt, oraz elektryk. Obecnie trwają ostatnie prace, testowany jest system grzewczy i oświetlenie. – Teraz nasze koty będą miały dużo swobody i bezpiecznej przestrzeni. Zwierzęta mogą też wyjść na świeże powietrze. Drewniany, ocieplany domek z zabezpieczonym siatką tarasem ma ok. 40 m kw., jest przenośny i dostosowany do potrzeb kotów. W chatce znajdują się trzy pomieszczenia wyposażone w nowoczesne urządzenia grzewcze pod sufitem z możliwością ustawiania odpowiedniej temperatury. Natomiast zamontowane oświetlenie emituje trzy rodzaje światła, które jest sterowane pilotem – tłumaczy Łukasz Balcer. – Koty będą miały do dyspozycji wiele różnych zabawek i drapaków, a nawet kocią kanapę, którą podarował nam jeden z darczyńców. Dzięki takiemu wyposażeniu będą mogły poczuć się tu jak w domu – podkreśla szef schroniska. I dodaje, że w kociarni wystarczy miejsca dla kilkudziesięciu kotów.

Pierwsze zwierzaki trafią do drewnianej chatki dopiero za kilka dni, gdy zakończą się wszystkie prace. – Koty, które będą wymagały leczenia, szczepienia lub muszą przejść kwarantannę, trafią do pomieszczeń w budynku głównym w schronisku. Dopiero potem, gdy będą zupełnie zdrowe, zostaną umieszczone w nowej kociarni – tłumaczy Łukasz Balcer. I podkreśla, że bez wsparcia finansowego darczyńców i sponsorów powstanie nowoczesnej kociarni nie byłoby możliwe. Społeczne schronisko, które powstało ponad 60 lat temu, nadal potrzebuje wsparcia finansowego na leczenie i bieżące utrzymanie bezdomnych zwierząt, a tych w przytulisku jest ponad 200

Możesz pomóc:

Wpłać dowolną kwotę na konto bankowe: 43 1020 1156 0000 7102 0061 5146, z dopiskiem: „Pomoc dla schroniska”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTemat jakości powietrza zdominował sesję rady miasta. Komitet Ochrony Powietrza przedstawił swoje analizy
Następny artykułFigura Chrystusa w centrum miejscowości Chełmo