Z pewnością dużym efektem pandemii jest fakt, że zamożni klienci docenili możliwość spędzania większej ilości czasu na świeżym powietrzu. Tu zasadniczo istnieją dwa rozwiązania – poszukiwane są nieruchomości znajdujące się blisko parków czy zbiorników wodnych (rzek, jezior czy morza) albo te, które oferują duże zewnętrzne tarasy i patia znajdujące się zazwyczaj na wyższych piętrach budynku. To drugie rozwiązanie pozwala zachować właścicielom prywatność, jednocześnie często oferując na przykład bardzo atrakcyjny widok na centrum miasta albo tereny zielone.
Ostatnio przedstawiciele Clodagh – topowego designerskiego studia projektującego wnętrza w Nowym Jorku – opowiadali serwisowi Business Insider, że zostali zarzuceni zleceniami od klientów myślących o tym, jak lepiej wykorzystywać tarasy na dachach swojego luksusowego mieszkania. Co ciekawe, kilku z nich od dawna próbowali do tego namówić, ale dopiero wybuch pandemii sprawił, że klienci zaczęli się interesować, jak z tej przestrzeni wykorzystywanej do okazjonalnej rozrywki czy robienia przyjęć zrobić coś bardziej funkcjonalnego, miejsce, w którym można na co dzień spędzać czas z rodziną. Tu pojawiają się nowe potrzeby związane z aktywnym spędzaniem czasu, dlatego na tarasach lub dachach tworzone są otwarte wanny z hydromasażem albo minibaseny. Większość z tych basenów na dachu oferuje wspaniałe widoki na panoramę miasta, które wieczorem zamieniają się w wyjątkową rozrywkę ze spektakularnymi widokami na zachód słońca. Ten trend tylko się nasila, najprawdopodobniej architekci coraz śmielej będą podchodzić do zagospodarowania dachów budynków mieszkalnych, gdzie będzie tworzona strefa relaksu z zielenią, basenami czy miejskimi farmami. Zmienić się może również ich funkcja. Do tej pory służyły głównie do odpoczynku, teraz wspólna przestrzeń na świeżym powietrzu może być wykorzystywana przez mieszkańców do pracy zdalnej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS