25-latek z Łukowa spędził noc w policyjnej celi, po tym jak w jego domu znaleziono haszysz oraz skradzione w sąsiednim powiecie elektronarzędzia. Młodzieniec już usłyszał zarzuty za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomani, a wkrótce usłyszy zarzuty za paserstwo.
Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie asp. sztab. Marcin Józwik, kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej dowiedzieli się, że 25-latek może mieć w domu narkotyki. Informacja ta zbiegła się w czasie z informacją kryminalnych z Międzyrzeca Podlaskiego o tym, że ten młody mężczyzna może mieć związek z kradzieżami, do jakich dochodziło ostatnio na ich terenie. W minionym tygodniu policjanci z Łukowa i Międzyrzeca Podlaskiego weszli do domu 25-letniego łukowianina. Zaskoczony widokiem mundurowych młody mężczyzna mówił, że nie ma żadnych narkotyków, ani też nie ma nic wspólnego z kradzieżami na terenie sąsiedniego powiatu. Funkcjonariusze nie uwierzyli w te zapewnienia i przeszukali jego mieszkanie. W łóżku 25-latka łukowscy policjanci znaleźli zawiniętą w pościel brązowo – brunatną bryłę. Po sprawdzeniu okazało się, że było to prawie 130 gramów haszyszu. Natomiast kryminalni z Międzyrzeca Podlaskiego znaleźli w domu 25-latka, kradzione na ich terenie elektronarzędzia.
25-latek noc spędził w policyjnej celi. Już usłyszał zarzuty za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Wkrótce 25-latek usłyszy też w Międzyrzecu Podlaskim zarzuty za paserstwo.
zdjęcie i informacja: KPP Łuków
AKup [MSz]
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS