Komentarz Aleksandra Łukaszenki na temat obecnej sytuacji politycznej w Polsce cytuje państwowa Białoruska Agencja Telegraficzna BiełTA.
„ Chcieli tu zorganizować rewolucję, nawet nie rewolucję, ale bunt, i ich samych to spotkało. Sytuacja w Polsce jest trudna i nie uspokoi się. To nie szumowiny protestują. Tam nie zbuntował się byle kto. Powstały kobiety i wiadomo, za co. Powstali chłopi, i wiemy, za co. Tak samo robotnicy i urzędnicy. Kobiety powstały i zaczęły protestować nie tylko przeciwko zakazowi aborcji. To był wyzwalacz” – ocenił prezydent Białorusi, nieuznawany przez wiele krajów na świecie, po tym jak społeczność międzynarodowa uznała, że wybory na Białorusi zostały sfałszowane.
Jednak Łukaszenka zarzuca fałszerstwo Polsce. „ Andrzej Duda wygrał fałszując wybory. Nie miał nawet jednego procenta przewagi. Wybory w Polsce zostały sfałszowane. Od tego się wszystko zaczęło, chcieli skierować na nas uwagę, ale Polacy nie są głupcami i zaczęli protestować” – stwierdził polityk.
Łukaszenka zarzucił Polsce, że boryka się z poważnymi problemami gospodarczymi. „Jest tam mnóstwo bogatych ludzi. Jest tam też wielu biednych. Przepaść między biednymi a bogatymi jest ogromna. To najbardziej niebezpieczna sytuacja dla każdego państwa” – uważa Łukaszenka. „Te problemy narosły i ostatecznie eksplodowały. Kwestie futer i aborcji były tylko wyzwalaczem. Wszystko prowadziło tam do rewolucji. Prosiłem, aby nie wtrącali się i naprawiali sprawy w swoim kraju. Postanowili zrobić inaczej” – ocenił białoruski polityk.
Łukaszenka oskarża Dudę o sfałszowanie wyborów. Szczerski odpowiada
Do słów nieuznawanego w wielu państwach białoruskiego prezydenta odniósł się szef gabinetu prezydenta. – Słowa Alaksandra Łukaszenki są niedorzeczne – stwierdził Krzysztof Szczerski cytowany przez PAP na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Prokuratura ma ścigać organizatorów protestów po wyroku TK. Może im grozić do 8 lat więzienia
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS