Protestujący przeciwko reżimowi Alaksandra Łukaszenki na Białorusi utworzyli spontaniczne "miejsce pamięci" tam, gdzie pobito na śmierć działacza Ramana Bandarenkę. Prezydent kraju określił to jako potencjalne "miejsce rozpoczęcia wojny domowej".
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS