Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi – poinformowały w piątek państwowe białoruskie media. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski do tego kraju.
Tomasz Szmydt, który na Białorusi poprosił o azyl, korespondencyjnie zrzekł się stanowiska sędziego.
Prokuratura Krajowa postawiła mu zaocznie zarzut szpiegostwa i wydała za nim list gończy, zaś Sąd Okręgowy w Warszawie – Europejski Nakaz Aresztowania.
Sprawa sędziego Tomasza Szmydta stała się publiczna, gdy – formalnie przebywający od 22 kwietnia do 10 maja 2024 roku na urlopie – sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie pojawił się 6 maja na propagandowej konferencji prasowej w Mińsku na Białorusi. Państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA poinformowała, że poprosił władze Białorusi o “opiekę i ochronę”. Sędzia przekazał, że zrzeka się dotychczasowego stanowiska w WSA “ze skutkiem natychmiastowym”.
Następnie Szmydt zaczął się pojawiać w białoruskich i rosyjskich mediach i powtarzać tezy tamtejszej propagandy. Udzielił m.in. wywiadu w programie Władimira Sołowiowa, nazywanego główną twarzą kremlowskiej propagandy, który w swoich wcześniejszych programach zbrodnie w Buczy, Kramatorsku czy Mariupolu nazywał przygotowanymi przez Ukrainę “inscenizacjami”. Aktywne były również profile byłego sędziego w mediach społecznościowych, na których zamieszczano liczne wpisy.
Polska prokuratura uznała, że Szmydt, biorąc udział w tych programach rządowych mediów białoruskich i rosyjskich, działał na szkodę RP i wziął udział w “wojnie hybrydowej” wobec Polski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS