W rozmowie z przewodniczącym KGB Aleksandr Łukaszenka zadecydował o zmianach personalnych w komitecie. Od Iwana Tertela domagał się zidentyfikowania i szybkiego reagowania na wszelkie informacje dotyczące korupcji i „patronowania” niektórych przedsiębiorców, których miały dopuszczać się służby.
– Ten rodzaj ukrytego zarabiania pieniędzy, taki jak nielegalne patronowanie, jak jest zwyczajowo w innych krajach, tego u nas być nie powinno. Patronowanie to, jeśli istnieje, bardzo poważnie uderza w naszych ludzi. Takiego dzikiego zjawiska: “ty – dla mnie, ja – dla ciebie” – tego być na Białorusi nie powinno – mówił prezydent Białorusi cytowany przez reżimową agencję informacyjną BelTA.
Prezydent Białorusi o zagrożeniach z Polski, Litwy i Łotwy
Aleksandr Łukaszenka wzywał także, żeby przy prowadzeniu wywiadu i kontrwywiadu nie zapominać o sprawach wewnętrznych, po czym przeszedł do zagrożeń, którego jego zdaniem czyhają na Białoruś. W tym kontekście wymienił Polskę, Litwę i Łotwę. Prezydent Białorusi liczy, że zmiany personalne przyczynia się do wzmocnienia organów bezpieczeństwa.
– Na politykę dobrego sąsiedztwa, którą zaproponowaliśmy naszym sąsiadom, Polakom, Litwinom i Łotyszom, biorąc pod uwagę przestrzeń bezwizową, odpowiadają w odwrotny sposób. Widzimy również próbę, oprócz wojny informacyjnej, narzucenia nam wojny grup dywersyjnych. My też to dostrzegamy w ostatnim czasie i walczymy z tym – mówił Aleksandr Łukaszenka.
I dalej. – Widzimy, że przygotowują różnego rodzaju oddziały zbrojne i prawie pułki, jak je nazywają, aby przeprowadzić inwazję na terytorium Białorusi. Wiele o tym powiedziano – usłyszał Iwan Tertel.
Aleksandr Łukaszenka: Sankcje to sabotaż gospodarczy
Prezydent Białorusi odniósł się również do sankcji nałożonych na jego kraj. Nazwał je „sprzecznymi z normami narodowymi”. – To właściwie sabotaż gospodarczy i wojna przeciwko Białorusi, czyli naruszenie wszystkich traktatów międzynarodowych i wszystkich porozumień międzynarodowych. Powiedzmy, że mają wobec nas zobowiązania, jako krajem śródlądowym. Nie mają prawa nas blokować. To jest umowa międzynarodowa. Mimo to wiecie, co się dzieje – mówił Aleksandr Łukaszenka.
Czytaj też:
70-metrowe wieże i dodatkowe zapory. Rząd wyda 1,5 mld zł na umocnienie granicy z BiałorusiąCzytaj też:
Donald Tusk o alarmującym scenariuszu ws. wschodniej granicy Polski. „Dane są bardzo niepokojące”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS