Exact Systems Norwid Częstochowa ma jeszcze szanse na awans do fazy play-off, ale warunek jest jeden – musi punktować w najbliższych spotkaniach. W sobotę częstochowianie na wyjeździe zmierzą się z Polskim Cukrem Avią Świdnik. – To będzie pojedynek za sześć punktów, ponieważ świdniczanie plasują się na 8. miejscu i to między innymi ich musimy pokonać, jeżeli chcemy dalej być w grze o play-off – powiedział Łukasz Usowicz, środkowy Norwida.
Za wami bardzo zacięte, ale co najważniejsze zwycięskie spotkanie przeciwko Mickiewiczowi Kluczbork.
– Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, bo potrzebujemy punktów do ligowej tabeli. Szkoda, że nie dopisaliśmy do swojego konta kompletu oczek.
Chyba możecie trochę żałować, że nie udało się zakończyć tego meczu w trzech setach?
– Oczywiście, że żałujemy. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że przy wyniku 2:0 spadła nam koncentracja. Kluczborczanie poczuli, że mogą jeszcze powalczyć, dlatego nie wstrzymywali ręki w ataku i na zagrywce. Całe szczęście wróciliśmy mentalnie do gry i tie-break był już pod naszą kontrolą.
Czy można mówić, że Norwid ten gorszy moment gry ma już za sobą?
– Nie chcę zapeszać, ale wydaje mi się, że tak. Pierwsza runda była dla nas bardzo trudna, ciężko było nam przechylać szale zwycięstwa na naszą korzyść. Najgorzej wychodziły nam końcówki setów. W tym momencie złapaliśmy trochę wiatru w żagle i nasza gra wygląda lepiej.
Wielkimi krokami zbliża się koniec rundy zasadniczej. Różnice punktowe pomiędzy zespołami są niewielkie. Wierzycie, że uda się wam jeszcze wskoczyć do ósemki?
– Do ósemki brakuje nam dziewięciu punktów, co na ilość spotkań jaka została do rozegrania wydaje się dużą różnicą. Natomiast my nie składamy broni i na pewno będziemy walczyć, dopóki piłka w grze wszystko może się wydarzyć.
W najbliższą sobotę czeka was trudny pojedynek z świdniczanami. Do tego zagracie na wyjeździe, co będzie chyba dodatkowym utrudnieniem?
– Dokładnie tak. Należy do tego dodać, że będzie to pojedynek za sześć punktów, ponieważ świdniczanie plasują się na 8. miejscu i to między innymi ich musimy pokonać, jeżeli chcemy dalej być w grze o play-off. Jeżeli chodzi o grę na wyjeździe, to nie raz udowodniliśmy, że na wyjazdach potrafimy rozegrać często lepsze zawody, niż w swojej hali, dlatego tym bym się nie martwił. Bierzemy się do roboty i boisko wszystko zweryfikuje.
*Rozmawiała Katarzyna Porębska
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS