Będzie zimowy transfer pomiędzy sąsiadami? Dużo na to wskazuje, że Łukasz Suchocki, jeszcze nie tak dawno zawodnik Jezioraka Iława zasili szeregi GKS-u Wikielec. Jak nam powiedział piłkarz: — Teraz do porozumienia muszą dojść oba kluby.
Piszemy o “prawdopodobnej przyszłości”, bo jeszcze na przejście skrzydłowego (bądź też napastnika) do innego zespołu zgodę musi wyrazić klub z Iławy. Suchocki ma bowiem do końca sezonu aktywną deklarację gry w Jezioraku.
— Myślę jednak, że Jeziorak nie będzie robił problemów z moim przejściem do GKS-u. Zakomunikowałem działaczom iławskiego klubu, że chcę odejść a oni nie robili mi na tym etapie żadnych przeszkód, rozumieli moją decyzję, więc teraz oba kluby powinny się jeszcze tylko formalnie porozumieć — mówi nam Łukasz Suchocki, którego usługami piłkarskimi na początku tego tygodnia zainteresował się absolutny lider forBET ligi. Gminny Klub Sportowy z Wikielca nie stracił ani jednego punktu w dotychczasowych meczach ligowych w sezonie 2019/20! Lider ma aż czternaście punktów przewagi nad drugim w tabeli Jeziorakiem.
— Faktem jest, że Łukasz Suchocki uczestniczył w czwartkowym treningu. W sobotę, podobnie jak cała drużyna trenera Wojciecha Tarnowskiego, uda się do Elbląga na sparing z miejscową Concordią — mówił nam dziś Krzysztof Bączek, prezes GKS-u Wikielec. — Wstępnie porozumieliśmy się z zawodnikiem, obie strony są zainteresowane współpracą. Teraz trzeba jeszcze załatwić sprawę z jego odejściem z Jezioraka — dodaje Bączek. Wszystko wskazuje więc na to, że będzie transfer pomiędzy sąsiadami z obu stron lasu (stadiony Jezioraka i GKS-u dzieli dystans zaledwie dwóch/trzech kilometrów, a większość tej trasy to droga właśnie przez las).
Trenerem GKS-u jest iławianin Wojciech Tarnowski, który Suchockiego dobrze zna nie tylko z czasów wspólnej pracy na linii trener — zawodnik w Jezioraku, ale także… ze wspólnego reprezentowania “Budowlanki” w rozgrywkach szkolnych. Wówczas, w tamtych latach (Suchocki ma obecnie 32 lata), prowadzona przez szkoleniowca Tarnowskiego szkolna drużyna piłkarska ZS im. Bohaterów Września 1939 roku miała bardzo mocną kadrę, a o jej sile stanowili w większości właśnie piłkarze Jezioraka.
>>> Wracając jeszcze na chwilę do niedzielnego artykułu: Czas odejść w Jezioraku? O wzmocnieniach powinniśmy raczej zapomnieć
Jak już zauważyliśmy, najbardziej zaskakującą nieobecnością na pierwszym zimowym treningu Jezioraka była absencja Suchockiego. Już wówczas było wiadomo, że wychowanek postanowił odejść z iławskiego klubu.
— To moja i tylko moja decyzja. Nie było tak, jak już futbolowa wieść miejska niesie, że to prezes czy trener zrezygnowali z moich usług. Ja sam podjąłem taką decyzję i czas pokaże, czy była ona słuszna. Przyczyn jej podjęcia nie chcę podawać – mówił wówczas Suchocki.
— Z Jeziorakiem rozstałem się w dobrych relacjach i będę dalej kibicował klubowi, którego jestem wychowankiem. Na razie odpoczywam, jeśli jednak pojawi się jakaś konkretna oferta to chętnie usiądę do rozmów z takim klubem – słowa wypowiedziane przez Suchockiego brzmiały jak zaproszenie przedstawicieli innych drużyn do negocjacji. Jak widać, długo nie musiał czekać.
Dotychczasowy przebieg kariery Łukasza Suchockiego wygląda tak (źródło: 90minut.pl): 2003/04 – 2006/07 Jeziorak Iława (wychowanek), 2007/08 – 2010/11 OKS 1945 Olsztyn, 2011/12 – 2012/13 Stomil Olsztyn, 2013/14 Olimpia Grudziądz, 2014/15 (jesień) Olimpia Grudziądz, 2014/15 (wiosna) Chojniczanka Chojnice, 2015/16 Stomil Olsztyn, 2016/17 (j) Stomil Olsztyn, 2016/17 (w) Sokół Ostróda, 2017/18 2019/20 (j) ITS Jeziorak Iława. |
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS