Przez 20 lat dziennikarka Nikki Meredith spotykała się z Leslie i Patricią, dwoma kobietami, z grupy, która na zlecenie Charlesa Mansona zamordowała kilka osób – w tym, będącą w zaawansowanej ciąży, żonę Romana Polańskiego – Sharon Tate.
W ubiegłym roku (2019) minęło pół wieku od tej zbrodni, do której doszło w sierpniu 1969 roku.
I choć w książce znajdujemy jej szczegóły, nie jest to opis makabry. Reportaż koncentruje się na tym, jak wpływają na nas nasze doświadczenia, głównie z dzieciństwa; jak każdy z nas może się stać ofiarą lub zbrodniarzem; jak może zostać zmanipulowanym, bez względu na pochodzenie, wykształcenie, sytuację finansową, pozycję społeczną…
Meredith często nawiązuje do swojego życia, a ten autobiograficzny wątek staje się swego rodzaju pomostem do zderzenia manipulacji Mansona z tą, stosowaną przez hitlerowców. Wydawałoby się porównuje nieporównywalne. Ale czy na pewno? Czy z podobną manipulacją nie spotykamy się w obecnych czasach?
Gorąco polecam lekturę, którą – mimo iż porusza niełatwe wątki – czyta się ze sporą lekkością.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS