A A+ A++

Jak wynika z badania „Fundacje korporacyjne w Polsce. Raport z badań
2017″ (to najnowsza publikacja na ten temat), najwięcej fundacji
korporacyjnych zajmuje się edukacją i wychowaniem (27 proc.) lub ochroną
zdrowia i pomocą osobom z niepełnosprawnościami (26 proc.). 15 proc. podmiotów
wskazuje jako główny obszar swojej działalności różnego rodzaju
wsparcie dla instytucji, organizacji pozarządowych i inicjatyw
obywatelskich.

Usługi socjalne, takie jak pomoc najuboższym czy praca z rodzinami w
trudnej sytuacji życiowej, i pomoc społeczna, to główny obszar
działalności 8% fundacji korporacyjnych. Jak podkreślają analitycy,
gdyby jednak połączyć w jedną grupę podmioty zajmujące się
ochroną zdrowia, pomocą osobom z niepełnosprawnościami i usługami
socjalnymi, to tak rozumiane organizacje pomocowe stanowiłyby
dominującą branżę sektora fundacji korporacyjnych, skupiającą nie
więcej niż 1/3 wszystkich organizacji. Takie obszary, jak ochrona
środowiska, rozwój lokalny, rynek pracy, kultura, rozwój wolontariatu
czy sport, są wskazywane jako główne pole aktywności przez
pojedyncze fundacje. Te dane zmieniły się jednak w ciągu ostatnich dwóch
lat.

– Czas pandemii wpłynął na praktycznie wszystkie dziedziny życia
społecznego i gospodarczego, także sposób funkcjonowania organizacji
pozarządowych – mówi Damian Kuraś, dyrektor Instytutu ESG, zajmującego
się społeczną odpowiedzialnością biznesu. – Prawie 40 proc. fundacji i
stowarzyszeń – jak wynika z badań organizacji klon/jawor – w odpowiedzi
na pandemię podjęło nowe działania – dodaje.

Jak tłumaczy, zazwyczaj pierwszym skojarzeniem, gdy myślimy o
fundacjach – jest pomoc w zbiórce środków na kosztowne operacje – jednak
obszary działalności fundacji są znacznie szersze. Takim przykładem
może być przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu. Przez szalejącą
pandemię osoby starsze zostały w domach, ich kontakty z członkami rodzin
i lekarzami uległy ograniczeniu. Fundacje rozpoczęły akcje użyczania
lub przekazywania sprzętu komputerowego, dostępu do internetu i szkoleń z
zakresu posługiwania się nowymi technologiami.

– Pandemia negatywnie wpłynęła na kondycję psychiczną Polaków.
Fundacje zauważyły niebezpieczną tendencję i rozpoczęły prowadzenie
telefonów zaufania, zdalne wsparcie psychologiczne, poradnictwo i
terapie online – wylicza Damian Kuraś. – To pokazuje, że fundacje, i te
małe lokalne, i te korporacyjne, potrafią szybko odpowiadać na nowe
potrzeby społeczne. A badania pokazują, że są niezbędne – ponad połowa
Polek i Polaków uważa, że organizacje społeczne skuteczniej niż
instytucje rządowe działają na rzecz praw zwierząt, równości płci, praw
kobiet, przeciwdziałania zmianom klimatycznym, wspierania demokracji i
pomocy społecznej.

Fundacje korporacyjne, podobnie jak pozostałe organizacje
pozarządowe, rzadko koncentrują się tylko na jednej dziedzinie,
raczej są aktywne w kilku. Dodatkową działalnością, podejmowaną
poza głównym nurtem aktywności, jest w przypadku większości fundacji
edukacja (wskazało ją łącznie 78 proc. podmiotów). Często jako dodatkowe
pola aktywności wymieniane są także: ochrona zdrowia, wsparcie osób
z niepełnosprawnościami oraz pomoc społeczna. Niektóre aktywności,
rzadko wymieniane jako główne dziedziny działania fundacji
korporacyjnych, są istotne jako obszary dodatkowego zaangażowania.
Należy do nich promocja idei wolontariatu, którą zajmuje się nawet
38 proc. fundacji korporacyjnych, mimo że tylko 1% podmiotów traktuje ją
jako swój główny cel. Podobnie jest ze sportem, turystyką, rekreacją
i hobby – na ich rzecz działa 34 proc. fundacji korporacyjnych, choć tylko
1 proc. z nich uważa je za priorytet.

Tylko 8 proc. fundacji korporacyjnych twierdzi, że ich główny obszar
aktywności to zarazem jedyne pole aktywności. Oznacza to, że 92 proc.
podmiotów – poza główną dziedziną aktywności – wskazało co najmniej
jeden inny obszar działań, z którym się utożsamia.

Spójność między misją fundacji korporacyjnych a celami, jakie
firmy założycielskie wytyczają sobie w obszarze społecznej
odpowiedzialności biznesu, jest osiągana m.in. dzięki zaangażowaniu
przedstawicieli fundatora w pracę nad dokumentami strategicznymi
fundacji – w 51 proc. podmiotów pracownicy firmy założycielskiej
uczestniczą w tworzeniu strategii, a w 46 proc. są zaangażowani w
planowanie budżetu. Powiązania na poziomie strategicznym ułatwiają
relacje polegające na wzajemnym wsparciu. Nie tylko fundator wspiera
założone przez siebie organizacje, ale także fundacje (w 68%
przypadków) wspierają firmy założycielskie – m.in. organizując
zaangażowanie społeczne ich pracowników (poprzez wolontariat
pracowniczy lub różne akcje i zbiórki).

Związki między fundacjami i firmami założycielskimi mogą się
też objawiać poprzez zbliżony obszar tematyczny działań – deklaruje
go 36 proc. fundacji.


Autopromocja


Nowość!

Trzy dostępy do treści rp.pl w ramach jednej prenumeraty

ZAMÓW TERAZ

Wszystkie badane fundacje korporacyjne otrzymują wsparcie od swoich
fundatorów, zdecydowanie najczęściej finansowe. W 2017 r. otrzymało
je 93 proc. organizacji, co oznacza wzrost o 8 proc. w stosunku do 2012 roku,
kiedy to 85 proc. organizacji mogło liczyć na dotacje od fundatora.

Niemal dwie trzecie (65 proc.) wszystkich fundacji korporacyjnych zostało
założonych przez jedną firmę. 18 proc. podmiotów powstało w wyniku
inicjatywy osób prywatnych, ale ściśle związanych z konkretną
firmą lub firmami. Niewiele mniej podmiotów (16 proc.) zostało założonych
przez kilka firm.

Od 2012 roku zmieniła się hierarchia branż, z którymi są
związani fundatorzy organizacji. Co prawda, podobnie jak pięć lat
wcześniej, największą część fundacji założyły firmy z sektora
finansów, bankowości i ubezpieczeń, jednak w 2017 roku stanowiły one
już tylko 20 proc. wszystkich podmiotów, a nie 36 proc., jak pięć lat
wcześniej. Wyraźnie skurczył się też udział w całym sektorze branży
medialnej i wydawniczej (z 15 proc. w 2012 roku do 9 proc. w 2017), a także
branży medycznej i konsultingowej. Zwiększył się natomiast udział
przedsiębiorstw z sektora energetycznego i paliwowego, a także firm
zajmujących się budownictwem i nieruchomościami oraz transportem i
spedycją. Podobnie jak w 2012 roku, wśród założycieli fundacji
korporacyjnych dominują duże przedsiębiorstwa (zatrudniające co
najmniej 250 osób). Założone przez nie organizacje stanowią dwie
trzecie wszystkich fundacji korporacyjnych.

– Warto podkreślić, że fundacje nie są ściśle uzależnione od budżetu,
który wyznacza im fundator – mówi Izabela Leoniak z Biura Rachunkowego
Trzos. – Wachlarz narzędzi wykorzystywanych, by pozyskiwać środki, jest
stale poszerzany, organizowane są akcje promocyjne dotyczące
działalności fundacji (również w mediach społecznościowych), korzysta
się z szybkich wpłat online, crowdfundingu, umożliwia się darczyńcom
wysyłanie SMS-ów charytatywnych – wylicza.

Jak dodaje, zwiększa się udział osób fizycznych i podmiotów
zewnętrznych w zbiórkach na rzecz fundacji korporacyjnych, co jest
związane z zaangażowaniem bardziej zaawansowanych środków technicznych
oraz odpowiednio wyszkolonych i kompetentnych pracowników. Istotne jest
też również działanie fundatora, który często użycza własnych materiałów
promocyjnych i wydarzeń organizowanych pod swoją marką, aby nagłaśniać
działalność swoich fundacji).

– Fundacje korporacyjne wciąż otrzymują najwięcej środków z puli 1 proc.
podatku przekazanego przez podatników na rzecz OPP – więcej niż mniejsze
fundacje lokalne prowadzone przez osoby fizyczne – zauważa Izabela
Leoniak. – Poza tym fundatorzy organizacji korporacyjnych coraz częściej
użyczają swojego personelu do wolontariatu, swojego know-how, pozycji i
kontaktów biznesowych, by pomóc fundacjom w uzyskaniu środków ze
zbiórek, dotacji i darowizn.

Z kolei przedstawiciele mniejszych organizacji pozarządowych
zauważają, że działanie fundacji korporacyjnych często jest sposobem
wynagrodzenia za straty, jakie wyrządza ich fundator.

– Korporacje i duże firmy znane są z „green washingu”, działalności
jedynie fasadowej. Oznacza to, że chwalą się niewielkimi działaniami na
rzecz społeczeństwa i środowiska, przesłaniając tym samym znacznie
większe szkody, która wyrządza ich działalność. A przecież posadzenie
kilku sadzonek przez pracowników jednego z czołowych producentów
plastiku nazwać należy raczej ponurym żartem – wskazuje Aneta Skubida,
ekspertka Fundacji Green Dealers. – Zgodnie z nowymi politykami Unii
Europejskiej firmy w ciągu najbliższych lat będą musiały radykalnie
ograniczyć emisje pochodzące z ich działalności i zapewnić kompensację
tych, których nie uda im się wyeliminować lub poniosą srogie kary. Od
tej drogi nie ma odwrotu, bo zaalarmowani przez naukowców politycy
dostrzegli, że musimy dokonać szybkiego odwrotu od paliw kopalnych –
węgla, ropy naftowej, a także gazu – dodaje.

W polskich warunkach fundacje korporacyjne pełnią kilka funkcji: są
opłacalne ze względów podatkowych, pozwalają na zatrudnienie w nich
wybranych osób, ale t … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo zamieszaniu diety idą w górę o 20 procent
Następny artykułMario Drahi blokuje trzeci raz przejęcie włoskiej firmy przez chińską