Najpierw były kolejki po benzynę i do bankomatów. Teraz jest run na dolary, euro, funty i franki szwajcarskie. Kursy walut poszybowały w górę. Złoty traci na wartości. NBP interweniował na rynku walutowym i sprzedał „pewną ilość walut obcych za złote”.
Po wybuchu wojny na Ukrainie ludzie na potęgę kupowali ropę i benzynę. Wybierali też gotówkę z bankomatów, robili większe niż zwykle zakupy produktów z długim terminem przydatności do spożycia. Od kilku dni oblegane są za to kantory, a klienci wymieniają polskie złotówki na zachodnią walutę.
ZOBACZ TEŻ: W kolejce po benzynę. Ludzie wykupowali dziś też cukier, makaron i… złoto [FOTO, WIDEO]
Dziś za jednego dolara amerykańskiego trzeba płacić 4,28 zł, za funta szterlinga – 5,74 zł, a franka szwajcarskiego 4,65 zł. Z kolei euro można kupić za 4,75 zł – podaje portal money.pl. To wzrost o kilkadziesiąt groszy w stosunku do kursów z połowy lutego.
Rosyjska inwazja osłabiła wzrost gospodarczy w Europie i prawdopodobnie będzie mieć wpływ na inflację. Podrożały nie tylko obce waluty, ale także… złoto. Za jedną uncję trzeba już płacić blisko 2 tysiące dolarów, czyli niemal 9 tysięcy złotych.
nie, to nie to. Zaraz jak wybuchła wojna dolar był po 4 zeta a uncja złota po 7600, potem dolar wzrósł do 4.20 a uncja na 8500 i po dwóch dniach lekko spadło. Teraz dolar jest po 4.30 a uncja po 8800, coś się dziej niedobrego…
— bigi (@bigiTSW) March 1, 2022
Gdybyśmy chociaż zaczynali z normalnego poziomu. A my wojnę zaczynamy z najwyższą inflacją od 20 lat. Uncja złota podrożała w ciągu tygodnia o jakieś 700zł. Teraz dobiła już do 9000zł.
To będą tragiczne czasy dla oszczędności
— Ron Swanson (@antybeton) March 2, 2022
W środę Narodowy Bank Polski dokonał sprzedaży pewnej ilości walut obcych za złote. „W dniu dzisiejszym NBP dokonał sprzedaży pewnej ilości walut obcych za złote” – podano w komunikacie.
Także dziś Ministerstwo Finansów informowało, że środki walutowe znajdujące się w jego dyspozycji będą wymieniane przede wszystkim na rynku walutowym w odpowiedniej skali. „Wymiana tych środków w NBP będzie miała charakter uzupełniający” – podał resort finansów.
(PAP), Magdalena Jarco
(or)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS