A A+ A++

Stefan Rembelski i Sławomir Malinowski według nieoficjalnych cząstkowych wyników zamykają listę z wynikami poparcia dla kandydatów na prezydenta Elbląga.

Komitet Razem dla Elbląga, który na kandydata na prezydenta wystawił Sławomira Malinowskiego, wieczór wyborczy zorganizował w jednej z elbląskich restauracji.

– To jest bezpośrednie przełożenie tego, ile kto pieniędzy zainwestował i jak był widoczny, na co mógł sobie pozwolić – skomentował Sławomir Malinowski sondażowy wynik wyborów do sejmików.

Kandydat podkreślił, że w kampanii znaczenie mają zasoby finansowe. – Jak będzie miała pani bardzo dużo pieniędzy, to nawet z małpy zrobi pani posła. Tak to się mniej więcej odbywa, żadnego więcej komentarza. Samorząd gminny, miejski, czy wojewódzki powinien być oddany ludziom. Od wielu lat to obserwuję i cały czas to powtarzam: jeżeli będziemy mieli układ PO-PiS, to cały czas będą konflikty – mówi Sławomir Malinowski.

Dodał, że jego zdaniem „ludzie już przestali wierzyć, że cokolwiek można zmienić”. Na jaki wynik wyborczy liczy Sławomir Malinowski?

– Podchodzę do tego bardzo spokojnie i z dużym dystansem. Tak jak mówiłem kiedyś, to powtarzam dziś: ludzie mają taką władzę, na jaką zasługują. I taką politykę, na jaką zasługują. Nic więcej – mówił Sławomir Malinowski.

Z kolei komitet Stefana Rembelskiego Mega Elbląg wieczoru wyborczego nie organizował. – Umówiliśmy się na spotkanie w poniedziałek o 16 – napisał do nas jeszcze w piątek Stefan Rembelski. W niedzielę po godz. 21 próbowaliśmy się do niego dodzwonić z prośbą o komentarz do sondażowych wyników, ale bezskutecznie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułT. Krzakowski prawdopodobnie kończy urzędowanie
Następny artykułRZESZOW24: Grzegorz BRAUN ocenia na gorąco wyniki wyborów 2024! (VIDEO)