A A+ A++

Tak dzień 1 września 1939 r. w Płocku wspominał Czesław Fuz, wodniak z Radziwia. Kontynuował: “Mężczyźni oblegli punkt mobilizacyjny i domagali się broni. (…) Powołani mobilizacją z pośpiechem załatwiali ostatnie wojskowe formalności i przechodzili na ulicę Kolegialną do punktu, gdzie zgrupowani fryzjerzy golili głowy”.

Przenieśmy się do wspomnień z pierwszego dnia wojny autorstwa Czesława Fuza, zamieszczonych w “Notatkach Płockich”, wydawnictwie Towarzystwa Naukowego Płockiego, z 1959 r. Kim był Czesław Fuz?

Na jego trop wpadamy w książce Andrzeja Kansego „Notatki Płockie (1956-2011): historia i polityka”. Autor przytacza w niej wspomnienia Jana Wańkiewicza, który Fuza określa mianem wodniaka i radziwiaka. Pisane przez niego historie były publikowane w pierwszych numerach „NP” pod zmienionym nazwiskiem. Chciała go poznać Anka Broniewska, pan Czesław pracował wówczas w rejonie dróg wodnych. Córka poety Władysława sprawiła, że Fuz dostał urlop, by płynąć wraz z nią, filmowcami i samym Broniewskim („Broniewski pił dzień i noc”) i realizować film poświęcony rzece. Wyprawa jednak trwała tylko tydzień.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOkresowa rewolucja w szkołach
Następny artykułRynek gotowy. Kiedy otwarcie?