A A+ A++

Rząd PiS przymierza się do upaństwowienia szpitali samorządowych – wojewódzkich, powiatowych i miejskich. Trzy tygodnie temu minister zdrowia podpisał zarządzenie, na mocy którego powołał zespół, którego zadaniem jest przygotowanie restrukturyzacji i konsolidacji ochrony zdrowia wraz z powołaniem nadzoru centralnego. Do prac w zespole nie zaproszono przedstawicieli samorządów. Planowane jest za to powołanie korpusu menedżerów, którzy mieliby w przyszłości zarządzać przejętymi szpitalami.

– Zarządzenie wskazuje krótkie terminy realizacji. Do końca lutego tego roku mają być przygotowane założenia, a do końca maja – projekt ustawy. Wszystko dzieje się w cieniu pandemii koronawirusa i dzieje się naprawdę – mówiła podczas konferencji w ratuszu lubuska marszałek Elżbieta Polak.

Podkreślała, że rząd przymierza się do reformy, jednocześnie cały czas obniżając nakłady na ochronę zdrowia. – Władza obcina pieniądze na psychiatrię, ratownictwo medyczne, onkologię, programy lekowe. W 2021 r. na ochronę zdrowia przeznaczone zostanie tylko 5,3 proc. PKB. W Niemczech jest to 11 proc. Bez zwiększenia finansowania żadna reforma się nie uda. Nie wyobrażamy sobie centralizacji ochrony zdrowia, zwłaszcza teraz, gdy samorządy w ostatnich miesiącach tak bardzo się zadłużyły i zainwestowały w szpitale – stwierdziła Polak.

Marszałek wyliczała, że w ciągu 10 lat lubuskie szpitale z najbardziej zadłużonych w Polsce stały się tymi zadłużonymi najmniej. W regionie zainwestowano 650 mln zł. Powstała radioterapia w Gorzowie, bazy pogotowia lotniczego, Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. 

– Szpital dla dzieci bez wahania oddaliśmy w grudniu na szpital tymczasowy, żeby skuteczniej walczyć z pandemią. Inwestujemy, kupujemy wysokospecjalistyczny sprzęt kosztem innych zadań. Teraz rząd chce zabrać to nam i naszym mieszkańcom – tłumaczyła Polak.

Nie zgadza się z zarzutami, że samorządy nie sprawdziły się w walce z pandemią. – Jest zupełnie odwrotnie. To nasze szpitale zostały postawione w stan gotowości. O co więc chodzi w tej tzw. reformie? O 100 mld zł rocznie, kilkaset szpitali, kilkadziesiąt tysięcy pracowników, remonty, zakupy i inwestycje, a więc ogromne pole do nadużyć. Chcemy rozmawiać o tym, żeby poprawić odporność systemu ochrony zdrowia, ale nie w taki sposób – podkreśliła marszałek.

Zaraz po niej głos zabrał Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. – Rząd ustami ministrów Dworczyka i Szefernakera prosi nas o pomoc w szczepieniu Polaków. Widzimy, że jest bałagan, więc pomagamy i nie trzeba specjalnie nas prosić. Z drugiej strony, jednocześnie dowiadujemy się, że ktoś chce przejąć majątek powiatów, miast i województw. To nie w porządku – powiedział Karnowski.

Powołał się na budowę szpitala geriatrycznego-rehabilitacyjnego, którego budowę wartą 12,6 mln zł Sopot sfinansował do spółki z województwem. – Mieszkańcy prosili, wręcz wymusili na nas tę inwestycję. To szpital niezwykle potrzebny dla całego województwa. I co teraz z tymi pieniędzmi, które na szpital wydali pieniądze mieszkańcy Sopotu? Ktoś weźmie i nie odda? Komuna już była i centralne sterowanie też już było. To zaprzeczenie idei samorządności. Mianowanie partyjnych dygnitarzy na wszystkie możliwe stanowiska – to też już było. Protestujemy w imieniu mieszkańców, przeciwko zamachowi na ich pieniądze – wyjaśniał Karnowski.

Rafał Trzaskowski podkreślał przede wszystkim fakt, że o upaństwowieniu szpitali mówi się w najgorszym możliwym czasie.

– To niebywałe, że rządzący w czasie epidemii chcą wprowadzić kolejny chaos. Próba centralizowania szpitali w tak trudnym dla wszystkich okresie spowoduje tylko dodatkowy bałagan i niepewność. Sam pomysł jest bardzo zły, ale do tego pojawia się w fatalnym czasie. Walczymy teraz o życie ludzi – zaznaczył prezydent Warszawy.

Trzaskowski przekonuje, że szpitale samorządowe są lepiej zarządzane niż rządowe. – Potwierdzą to wszyscy specjaliści. Bardzo często bierzemy na siebie obowiązki państwa, a teraz rządzący chcą, by nasz wysiłek poszedł na marne. Wszyscy wiemy, jak PiS zarządza za pomocą partyjnych aparatczyków tymi wszystkim gałęziami gospodarki, za które jest odpowiedzialny. Wszyscy widzimy, że państwo jest coraz słabsze pod ich rządami. Widzimy to kolesiostwo. Nie ma zgody na to, by rząd przejmował majątek warszawianek i warszawiaków, podobnie jak majątek mieszkańców innych miast i regionów – stwierdził Trzaskowski. 

ZOBACZ TEŻ: Wzorcowy szpital covidowy podsumowuje pierwszy miesiąc: przyjął 150 pacjentów, 33 osoby umarły

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSignal i Telegram przeżywają boom, dzięki szyfrowaniu
Następny artykułCzynsz za złotówkę także w styczniu