Przeszła Covid-19 i chciała oddać osocze, żeby pomóc innym chorym. Od kilku dni nie może się jednak dodzwonić do RCKiK w Lublinie. – Mamy duży wzrost połączeń telefonicznych, których nie jesteśmy w stanie obsłużyć na bieżąco – przyznaje dyrekcja centrum.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS