Na ul. Skowronkowej miejscami woda sięga nawet 30 centymetrów – skarżą się okoliczni mieszkańcy, którzy zostali pozostawieni sami sobie. Strażacy nie wypompowali wody, bo jak twierdzili „nie mają tak długich węży”.
Zalana ulica Skowronkowa
„Wtorkowa ulewa była chyba jedną z najgorszych, które przeżyliśmy. Zalana została ulica na odcinku około 300 metrów. Woda wymieszana z błotem i nieczystościami, bo wybiły także szamba, wlała się do kotłowni i garaży” – mówią mieszkańcy ul. Skowronkowej na lubelskim Sławinie.
Jak twierdzi jeden z mieszkańców, strażacy o zalanej ulicy Skowronkowej zostali powiadomieni około godz. 12. Po ok. 30 minutach na miejsce przyjechał zastęp, lecz strażacy stwierdzili, że nie posiadają węży o odpowiedniej długości i odjechali.
W dalszym ciągu stoi tam jednak jeszcze mnóstwo wody. Na fragmencie ulicy głębokość wody sięga 30 centymetrów. Po ulicy pływają poprzewracane przez wodę pojemniki na odpady.
ZOBACZ TAKŻE: Ulewa w Lublinie. Bystrzyca ponownie zalała ścieżkę rowerową i chodnik przy ul. Mełgiewskiej
Ponad 70 interwencji w Lublinie
Strażacy we wtorek podjęli ponad 70 interwencji związanych z usuwaniem skutków intensywnych opadów deszczu na terenie Lublina. 61 interwencji dotyczyło pompowań wody, a 10 powalonych drzew i konarów. W powiecie lubelskim interweniowali do 81 zdarzeń: 71 pompowań wody i 10 połamanych drzew.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS