A A+ A++

– Stawiamy na kuchnię premium, czyli taką w najlepszym wydaniu. Dbamy o najdrobniejsze szczegóły i jak największą autentyczność. To, co możemy, robimy sami – mówi Damian Godek, manager lokalu. – Pomysł rodził się długo, a z otwarciem przystopowała nas pandemia. Jednak w czasie lockdownu mogliśmy spokojnie pracować nad wykończeniem lokalu i kompletowaniem załogi.  

Lokal działa od lipca zeszłego roku przy placu Zdrojowym i jest bardzo przestrzenny. Pomimo dużego rozmiaru można się poczuć intymnie i kameralnie, dzięki dającym prywatność lożom. Jest dużo złota, ciepłych kolorów i miękkich poduszek. Ale nie o wystrój restauracji przecież chodzi.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDobrze rozmawiać. Oko w oko z podwładnym
Następny artykułPowodem samobójstwa 12-letniej Kingi nie było molestowanie? Na jaw wyszły nowe fakty