Kolejna potrawa z Lubelszczyzny, która przywołuje uśmiech na twarzy. Chodzi oczywiście o nazwę – tak określano kotlety. Na liście produktów tradycyjnych są dwa rodzaje golasów. Pierwsze to izbickie, gdzie farsz zawija się w liście chrzanu. Drugie, podobne w składzie, ale bez “odzienia”. Z czego składają się golasy? Z kaszy gryczanej, ziemniaków, sera białego, cebuli. Czasami dodaje się koperek i natkę pietruszki. Niegdyś nie dodawano ziemniaków, a zioła i przyprawy to indywidualna sprawa gospodyń. Golasy określa się również jako gryczaniki. Popularne były przed II wojną światową, szczególnie w okolicach Terespola, a dokładniej w Brześciu. Sprzedawali je tamtejsi Żydzi. W obecnych czasach najpopularniejsze są golasy z Łobaczewa Małego. Tradycja nakazywała gotowanie kaszy w żeliwnych garnkach, natomiast ser ucierano w makutrach. Kotlety były pieczone w duchówkach. Wersja wegańska nie zawiera sera i jajek. Do golasów najlepsze jest twarde tofu, które można kruszyć. Marynata idealnie się wchłania i nadaje “twarogowego” smaku. Z czym podawać golasy? Z różnymi sosami: pomidorowym, czosnkowym lub grzybowym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS