A A+ A++

Pierre-Louis Loubet po raz pierwszy bierze udział w pełnym cyklu Rajdowych Mistrzostw Świata. Francuz ma jednak za sobą trudny początek sezonu w Rajdzie Monte-Carlo z M-Sportem.

Pokazując wiele dobrych międzyczasów na pokładzie fabrycznego Forda Pumy Rally1, Loubet zademonstrował swoje tempo w zawodach, w których wcześniej brał udział tylko raz w samochodzie najwyższej klasy.

Problemy w piątek i sobotę wyraźnie wypłynęły na ostateczny wynik Loubeta, ale jego tempo spodobało się dyrektorowi zarządzającemu M-Sportu, Malcolmowi Wilsonowi.

– Było mi szkoda Pierre-Louisa. Myślę, że tempo, które pokazał, było świetne. Nawet ostatniego poranka był najszybszy na pierwszym międzyczasie odcinka Col de Turini – zauważył Wilson.

Czytaj również:

– Jestem pewien, że zobaczymy u niego coraz większą prędkość. Postęp, jaki zrobił w zeszłym roku, był świetny i spodziewałbym się, że zrobi kolejny krok, zwłaszcza gdy dojdziemy do środka sezonu i niektórych rajdów, które zna nieco lepiej – dodał dyrektor M-Sportu.

25-latek w sezonie 2022 startował w Chorwacji, Portugalii i na Sardynii, a także w Estonii, Finlandii, Grecji i Katalonii. To właśnie tam należy się spodziewać lepszego tempa Francuza, jeżeli sprawdzą się słowa dyrektora zarządzającego M-Sportu.

Przyszłotygodniowy Rajd Szwecji nie należy do rund, które mógł mieć na myśli Malcolm Wilson. Loubet wystartował tam tylko raz, w Citroënie DS3 R5 w 2017 roku. Nowy pilot Loubeta, Nicolas Gilsoul, wygrał Rajd Szwecji w 2018 roku u boku Thierry’ego Neuville’a.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЄС оголосить новий пакет допомоги для України на 400 млн євро
Następny artykułGrupa Ratowniczo-Poszukiwawcza Legion Gerarda otrzymała przyczepkę do przewozu rannych