Władze lotniska w Manchesterze poinformowały w niedzielę po południu, że wkrótce wznowione zostaną odloty z terminali 1 i 2, wstrzymane rano z powodu awarii zasilania. Pasażerowie jeszcze przez wiele godzin muszą jednak liczyć się z opóźnieniami.
We wpisie zamieszczonym na platformie X o godz. 15.15 (16.15 w Polsce) przekazano, że lotnisko „jest obecnie w trakcie wznawiania operacji” i oczekuje się, że loty zostaną wznowione w dalszej części dnia.
“Nadal ważne jest, aby pasażerowie skontaktowali się ze swoimi liniami lotniczymi przed podróżą na lotnisko. Ściśle współpracujemy również z liniami lotniczymi w celu przeniesienia odwołanych lotów na najbliższe dni. Połączenia zaplanowane na jutro powinny pozostać bez zmian, a pasażerowie (…) powinni zaplanować przyjazd na lotnisko jak zwykle” – napisano.
Awaria zasilania, która spowodowała odwołanie lotów, dotknęła samo lotnisko, a nie, jak się początkowo wydawało, także okolicznych odbiorców. Z jej powodu odwołane zostały wszystkie loty z terminali 1 i 2, a te z terminala 3 miały duże opóźnienia. Według firmy Cirium, która zajmuje się analizą ruchu lotniczego, do wczesnych godzin popołudniowych odwołano 66 lotów wychodzących i 50 przychodzących. Ponadto część samolotów, które miały przylecieć do Manchesteru, skierowano na inne lotniska w kraju.
Zamieszczone w brytyjskich mediach zdjęcia i nagrania wideo z lotniska pokazują pasażerów stojących w ogromnych kolejkach i chaos w terminalach pasażerskich. Lotnisko w Manchesterze jest trzecim w Wielkiej Brytanii pod względem ruchu lotniczego po londyńskich Heathrow i Gatwick, a awaria wystąpiła w czasie, gdy rozpoczyna się letni szczyt podróży.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ akl/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS