Lotnisko pracuje normalnie, podobnie jak systemy odpraw online, ale zalecamy wcześniejszy przyjazd i śledzenie komunikatów – powiedziała PAP w sobotę rzeczniczka Lotniska Chopina w Warszawie Anna Dermont.
W piątek doszło do awarii systemów Microsoftu, która sparaliżowała wiele lotnisk na całym świecie. Wpłynęła także na funkcjonowanie polskich lotnisk, które – ze względu na brak możliwości odprawy online, co wynikało z problemów z systemami linii lotniczych – dokonywały takich odpraw manualnie. To wydłużyło kolejki.
„W sobotę lotniska pracują normalnie, działają także systemy odpraw online przewoźników; jednak sugerujemy, aby pasażerowi przyjechali na lotnisko wcześniej” – powiedziała PAP rzeczniczka Lotniska Chopina w Warszawie Anna Dermont.
Jak wyjaśniła, chodzi o to, że w sobotę z Okęcia odlatują samoloty, które zostały odwołane w piątek, podobnie działo się w nocy.
„Sugerujemy pasażerom, żeby nie zostawiali przyjazdu na lotnisko na ostatnią chwilę, tylko żeby zjawili się wcześniej i zrobili sobie trochę zapasu czasowego. W dalszym ciągu sugerujemy sprawdzać komunikaty przewoźników oraz lotnisk odnośnie do swoich lotów” – dodała Dermont.
Piątkowa awaria spowodowała w Stanach Zjednoczonych zawieszenie lotów linii American Airlines, Delta Airlines, United Airlines i Allegiant Air, w Europie problemy zgłaszały m.in. Lufthansa, Air France, KLM, SAS. Łącznie w piątek na całym świecie odwołanych zostało 1390 połączeń lotniczych – wynika z danych analizującej ruch lotniczy firmy Cirium. Najwięcej, bo 512, przypadło na Stany Zjednoczone. Na piątek zaplanowano w sumie 110 tys. lotów.
Na warszawskim lotnisku w piątek odwołano 12 lotów, 10 było opóźnionych. (PAP)
ms/ malk/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS