Goście programu „Salon Dziennikarski” (TVP INFO) dyskutowali nt. obecnej sytuacji epidemiologicznej w Polsce i tego, jak opozycja krytykowała szpitale tymczasowe, które obecnie okazują się potrzebne.
CZYTAJ TAKŻE: Gursztyn w „Salonie Dziennikarskim”: Jest jakiś ważny powód, żeby uderzyć w Obajtka. Jest sekwencja tych wypuszczanych historii
Gursztyn: Nie usłyszałem od opozycji pomysłu, co zrobić inaczej
Piotr Gursztyn odpowiedział na pytanie, czy opozycja przeprosi za to, iż krytykowała szpitale tymczasowe.
Oczywiście, że nie „przeprosi”. Słowo „przepraszam” zresztą niestety nie funkcjonuje w ogóle w słowniku polskiej debaty publicznej
— powiedział dziennikarz „Do Rzeczy”.
Dla mnie taką puentą jest coś takiego, że ten rok walki z pandemią w Polsce i na świecie był rokiem eksperymentów, w tym też błędów. (..) Natomiast jeśli chodzi o polską opozycję, ona ciągle krytykowała, że dużo rzeczy jest źle robionych, (…) ale nigdy nie usłyszałem ze strony polityków opozycji jakiegoś pomysłu, co trzeba było zrobić inaczej. To była krytyka, ale bez podania alternatywnego rozwiązania. To jakoś tam osłabia opozycję, ale to jej problem, ale też psuje atmosferę
— podkreślił.
Łosiewicz: W sprawie szpitali tymczasowych jest 57 zmiana narracji opozycji
Jeżeli chodzi o szpitale i opozycję, to jest 57 zmiana narracji opozycji. Przypomnijmy sobie, że na jesieni słyszeliśmy: „Boże, rząd nie buduje szpitali tymczasowych”. (…) One powstały szybko, druga fala przygasła, okazało się, że wtedy nie były tak bardzo potrzebne, jak będą teraz, przez chwilę stały puste i opozycja mówiła: „Boże, po co oni wybudowali te szpitale (…)”. (…) Całe szczęście, że rząd się nie ugiął i nie zlikwidował szpitali tymczasowych, bo one teraz będą bardzo potrzebne
— powiedziała z kolei Dorota Łosiewicz, dziennikarka portalu wPolitye.pl, tygodnika „Sieci” oraz telewizji wPolsce.pl.
Markiewicz: Budka siedział cicho, gdy wypuszczano młodych ludzi na ulice
Mec. Marek Markiewicz odniósł się do postawy szefa PO Borysa Budki w sprawie pandemii.
Zakładał, że w Polsce jednej jedynej na świecie miało być tak, że ludzie nie umierają na koronawirusa, bo każdy zmarły będzie ofiarą rządu. A wtedy, kiedy wypuszczano na ulice mnóstwo młodych ludzi pod takimi czy innymi hasłami politycznymi, to obywatel ten siedział cicho, nic nie mówił
— zaznaczył mec. Markiewicz.
tkwl/TVP INFO
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS