Krzysztof Piątek dołączył do Fiorentiny na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu za 15 milionów euro. Reprezentant Polski dostał szansę debiutu w Pucharze Włoch w starciu przeciwko Napoli i zdobył bramkę w dogrywce po podaniu Lorenzo Venutiego. “Ten gol w debiucie padł w stylu, który już dobrze znamy. On wie, jak to zrobić” – pisały włoskie media po debiucie Piątka. Do tej pory to było jedyne spotkanie napastnika w barwach Fiołków.
Krzysztof Piątek wystąpi w podstawowym składzie Fiorentiny? Dusan Vlahović poza kadrą
Fiorentina opublikowała w mediach społecznościowych kadrę na najbliższy mecz ligowy przeciwko Cagliari. Na liście zabrakło Dusana Vlahovicia, zdobywcy 17 bramek w tym sezonie Serie A. Nie jest to jednak związane z transferem, ponieważ Serb otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. Spośród napastników w kadrze Fiorentiny znalazł się Krzysztof Piątek, Aleksandr Kokorin oraz Louis Munteanu. I to reprezentant Polski wydaje się mieć największe szanse na występ od pierwszej minuty.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Po raz ostatni Krzysztof Piątek wybiegł w podstawowym składzie w meczu Serie A 6 stycznia 2020 roku. Wówczas Milan grał z Sampdorią, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Piątek zagrał dwa mecze przeciwko Cagliari i strzelił jednego gola – konkretniej w 23. kolejce Serie A w sezonie 2018/2019, kiedy to Milan wygrał 3:0. Reprezentant Polski tym samym będzie miał szanse na podreperowanie swoich statystyk.
Wciąż jednak nie jest znana przyszłość Dusana Vlahovicia. Reprezentant Serbii znajduje się na liście życzeń Juventusu, Arsenalu czy Bayernu Monachium. Arsenal według włoskiej “La Repubbliki” jest gotów wyłożyć 70 milionów euro za czołowego napastnika Serie A. “Jest mnóstwo plotek wokół Dusana, ale nic się nie zmieniło. Nie mogę się doczekać końca okienka transferowego” – mówił trener Vincenzo Italiano przed meczem z Cagliari.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS