– Ciekawe czy dożyję artykułu “Komunikacja pożera ZA MAŁO naszych pieniędzy”. Stopień dofinansowania transportu publicznego jest w powiecie zatrważająco niski – napisał nasz Czytelnik. Dożył!
Więcej jest pieniędzy na zmiany wizualne, mniej na zwiększenie liczby połączeń w komunikacji lokalnej
W bieżącym numerze “Przełomu” napisaliśmy o planowanych na rok 2024 gminnych dotacjach do publicznego transportu. Mają sięgnąć 20 mln zł (obecnie 17,5 mln zł). Ich wzrost ma pozwolić na ok. 5-procentowe zwiększenie liczby połączeń na niektórych z 19 linii ZKKM, ale mogą je też “zjeść” rosnące koszty.
Tu warto dodać, że gminy nie mają żadnych ograniczeń prawnych jeśli chodzi o finansowanie publicznego transportu. Mogą go również uczynić darmowym.
Transport publiczny jest jednym z najważniejszych zadań, po którym mieszkańcy oceniają skuteczność wladz lokalnych. Potwierdza to wynik ankiety przeprowadzonej w tym roku na użytek strategii tzw. Aglomeracji Chrzanowskiej, która w kolejnych latach ma się stać beneficjentem unijnych dotacji.
W komentarzu pod tekstem informującym o wysokości obecnych i planowanych dotacji do publicznego transportu organizowanego przez ZKKM Chrzanów, Czytelnik ocenił, że stopień dofinansownia w wydaniu gmin zrzeszonych w ZKKM Chrzanów (Chrzanów, Trzebinia, Libiąż) jest zatrważąjąco niski. Wyglada na to, że ma rację.
Jeśli przyjrzeć się najnowszemu rankingowi “Wspólnoty – Pisma Samorządowego”, faktycznie, lokalne samorządy nie grzeszą hojnością dla komunikacji miejskiej.
Spośród miast na prawach powiatu, niebędących stolicami województw, najwięcej do komunikacji miejskiej dopłacały (rocznie na mieszkańca) Bielsko Biała (475,46 zł), Jaworzno (413,01 zł), Gdynia (400, 86 zł) oraz Częstochowa (395,78 zł).
Najwyższe dopłaty do transportu spośród miast powiatowych odnotowały Będzin (492,08 zł), Zgierz (315,18 zł) i Żywiec (305,00 zł), a spośród miasteczek Swarzędz (352,42 zł), Kórnik (334,95 zł) i Czeladź (302,54 zł).
Ile rocznie dopłacają do transportu publicznego (na mieszkańca) gminy członkowskie ZKKM Chrzanów?
- Chrzanów 117 zł
- Trzebinia 170 zł
- Libiąż 151 zł
Dla porównania, Starachowice, które od 1 kwietnia 2022 wprowadziły bezpłatny transport komunikacją miejską dopłacają rocznie na mieszkańca 299 zł (budżet komunikacji obsługującej 18 linii sięga 16 mln zł rocznie). W marcu 2022 z komunikacji miejskiej korzystało tam 133 tys. mieszkańców, rok później już 375 tys. Tamtejszy samorząd widzi w tym korzyści społeczne i ekologiczne. Do podobnej operacji szykuje się Racibórz planując postawienie na nogi spółki gminnej i wysposażenie jej w odpowiednią flotę autobusową.
Do komunikacji lokalnej dokładają się też niektóre samorządy powiatowe. Powiat bielski daje 22 zł na mieszkańca rocznie, powiat chrzanowski 0,33 zł.
Zatem, faktycznie, transport publiczny nie wydaje się być oczkiem w głowie lokalnych samorządowców. Być może dlatego, że zdecydowana ich większość po prostu z niego nie korzysta.
Źródło danych o dotacjach: Ranking Wspólnoty za 2022 rok
Wsród słabych punktów lokalnej komunikacji wymieniane są:
– połączenia z dworcem PKP w Trzebini w godzinach nocnych
– ściana wschodnia gminy Trzebinia
– komunikacja odleglejszych osiedli Chrzanowa ze szpitalem
Co jeszcze?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS