Reprezentanci Bahrain Raid Xtreme w środę zaliczyli jeden z najlepszych, jak do tej pory, etapów w tegorocznej edycji rajdu. Metę odcinka specjalnego osiągnęli z czwartym czasem.
Jednak po nałożeniu kary za wspomniane przekroczenie prędkości, zostali ostatecznie sklasyfikowani na siódmej pozycji.
Loeb nie zgadza się z otrzymaną karą. Swoją opinią podzielił się w mediach społecznościowych.
– Znacie mnie od lat i bardzo rzadko „narzekam”. Jednak dziś muszę przekazać wam informację o niekompetencji ZSS tak legendarnego wydarzenia, jakim jest Dakar – napisał Loeb.
– Otrzymaliśmy pięć minut kary za przekroczenie dozwolonej prędkości, w obszarze, w którym takie ograniczenie obowiązywało. Na każdym etapie, we wszystkich takich strefach, zawsze starałem się przestrzegać zasady ograniczenia prędkości. Jedynym warunkiem w tym jest, że system GPS, poprzez alarm, musi nas poinformować, że wjeżdżamy w taki „niewidoczny” obszar. Dzisiaj ten alarm się nie włączył, dlatego nie zwolniłem – kontynuował.
– Wbrew naszym wyjaśnieniom, ale przede wszystkim wbrew potwierdzeniu przez dostawcę systemu GPS, że wystąpił problem ze sprzętem w naszym samochodzie (co oczywiście może się zdarzyć), sędziowie w ogóle nie przyjęli tego do wiadomości. Postanowili, tchórzliwie siedząc za biurkiem, ryzykując jedynie rozlanie kawy, podczas gdy my każdego dnia ryzykujemy życie, nałożyć karę znacznie większą niż to, co mogliśmy zyskać na błędzie GPS, około 2 lub trzech sekund.
– Jestem pasjonatem, ale przede wszystkim zawodnikiem. Jeśli biorę udział w rajdzie takim, jak Dakar, to przede wszystkim, aby osiągnąć to, po co zostałem zatrudniony: uzyskać rezultat, który będzie odpowiadał ambicjom zespołu oraz moim. Tu nie ma miejsca na taką niekompetencję – zakończył.
Po czterech etapach Loeb i Elena są sklasyfikowani na siódmej pozycji w kategorii samochodów. Do liderów – Stephane’a Peterhansela i Edouarda Boulangera, tracą 52 minuty.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS