A A+ A++

Mecz Polska – Słowenia (3:1) zakończył rundę zasadniczą siatkarskiej Ligi Narodów. Znany jest już komplet uczestników turnieju finałowego, wiadomo także, z kim w ćwierćfinale zmierzą się podopieczni trenera Nikoli Grbicia.

Mateusz Kozanecki

Mateusz Kozanecki


Materiały prasowe
/ FIVB
/ Na zdjęciu: mecz Polska – Słowenia

Za nami faza grupowa Ligi Narodów. Każdy z 16 uczestników wystąpił w trzech turniejach, podczas których rozegrał po trzy spotkania. Na tym etapie najlepsi okazali się Włosi, którzy wygrali 10 z 12 meczów.

Walka toczyła się o osiem miejsc premiowanych grą w kolejnym etapie. Do samego końca na wynik kończącego rundę meczu Polska – Słowenia czekać musieli Holendrzy. “Oranje” przegrali 0:3 z Włochami i znaleźli się na granicy awansu.

Karty mieli rozdawać Słoweńcy. Wynik 3:0 lub 3:1 dawał im awans do ósemki, każdy inny rezultat premiował natomiast Holendrów. Ostatecznie w Gdańsku szybko zrobiło się 2:0 dla Polski i sprawa została załatwiona.

ZOBACZ WIDEO: #PODSIATKĄ – VLOG Z KADRY #06 – Śpiewający Kurek, wielkie zwycięstwo i FAME MMA

Turniej finałowy odbędzie się w Bolonii (Włochy) w dniach 20-24 lipca. W ćwierćfinale podopieczni trenera Nikoli Grbicia zmierzą się z reprezentacją Iranu, z którą w fazie grupowej przegrali 2:3.

Przed rokiem Biało-Czerwoni, jeszcze pod wodzą Vitala Heynena, zajęli drugie miejsce. W finale turnieju przegrali z Brazylią 1:3.

Pary ćwierćfinałowe Ligi Narodów:

Włochy – Holandia
Francja – Japonia
Polska – Iran
USA – Brazylia

Liga Narodów 2022

Czytaj także:
– Zaprzepaścili wielką szansę w Lidze Narodów. Muszą czekać
– “Nie będziemy naciskać”. Ważny głos z PZPS w sprawie Wilfredo Leona

Czy Polacy zwyciężą w Lidze Narodów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Tysiak” na szczytne cele, czyli piękny gest piłkarza. Dał jeden warunek
Następny artykułJuż wkrótce wyjątkowy spektakl na niebie!