W swoim drugim meczu w Lidze Narodów reprezentacja Polski mierzyła się z Włochami. Podopieczni Nikoli Grbicia dobrze rozpoczęli ten pojedynek, wygrywając premierową odsłonę, w drugiej nie wykorzystali oni jednak swojego prowadzenia i za ciosem poszła Italia. Reprezentacja Włoch nie zwalniała tempa aż do końca spotkania i triumfowała 3:1.
Mecz rozpoczął się od dwóch błędów w ofensywie Włochów, ale szybko dobre zagrywki i skuteczne ataki dały remis, a mylić zaczęli się także Polacy (7:9). Początek spotkania stał właśnie pod znakiem błędów, ale kontra Tomasza Fornala dała biało-czerwonym prowadzenie 12:10. Swoją przewagę Polacy powiększyli, kiedy długą wymianę skończył debiutujący w kadrze Mateusz Poręba (17:14). Nie brakowało ciekawych wymian (18:17), a pewnie atakował Yuri Romano. Po kontrze Karola Butryna i jego asie serwisowym polska kadra odskoczyła na cztery oczka (22:18). Mocną zagrywką odpowiedział Gianluca Galassi (20:22), jednak kiedy w kolejnym obejściu w tym elemencie pomylił się Romano, Polacy mieli piłkę setową (24:21) i szybko zakończyli premierową odsłonę blokiem.
Podopieczni Nikoli Grbicia dobrze weszli także w drugą partię, ponownie w polu zagrywki zapunktował Butryn (5:2), a kiedy widowiskowy blok dołożył Tomasz Fornal, przewaga wzrosła do czterech oczek (9:5). Prowadzenie stopniało po błędzie Butryna, ale tych nie wystrzegali się także gracze Italii. Na tablicy wyników utrzymywał się rezultat korzystny dla polskiej kadry (16:13), jednak skuteczna kontra Francesco Recine pozwoliła Włochom zmniejszyć dystans. Na to biało-czerwoni odpowiedzieli blokiem, cały czas skuteczny na prawej flance był Butryn (20:17). Rywale z południa Europy się nie poddawali, kontra pozwoliła im jeszcze raz złapać kontakt punktowy (20:21), kolejne dwie – tym razem w wykonaniu Recine dały jego drużynie minimalną zaliczkę (23:22). Na tym gracze Ferdinando De Giorgiego nie poprzestali, jako pierwsi mieli piłkę setową i po popsutym serwisie Polaków w spotkaniu był remis.
Po krótkiej grze punkt za punkt, jako pierwsi po asie serwisowym i świetnym bloku to Włosi prowadzili 6:3. Biało-czerwoni zaczęli popełniać coraz więcej błędów, co skrzętnie wykorzystywali rywale i zbudowali sobie pięciopunktową przewagę (10:5). Cały czas kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami miała włoska kadra, która po prostu lepiej prezentowała się na siatce (16:11) i pewnie grała środkiem (19:13). Polaków pogrążały błędy własne (15:21), choć momentami gra mogła się podobać, to brakowało ciągłości i coraz bliżej triumfu w tej partii była włoska kadra (19:23). Dwie zepsute zagrywki polskiego zespołu dały przeciwnikom wygraną w tym secie.
Pierwsze momenty kolejnej części meczu stały pod znakiem walki punkt za punkt, ale spokojne przyjęcie Włochów dawało im większy komfort gry (6:4). Kontra przez bark Rafała Szymury dała remis, natomiast dobry serwis Poręby wyprowadził biało-czerwonych 10:8. Sporo jednak nadal było błędów po polskiej stronie, zwłaszcza w polu zagrywki i to po jednej i po drugiej stronie (14:14). Blok na Butrynie sprawił, że to Italia była o dwa oczka lepsza (17:15), ale jej błąd w ataku przywrócił remis (18:18). Mattia Bottolo dwa razy się nie pomylił, a Romano nie zawodził w kontrze (22:20). Błąd w ataku Szymury doprowadził do piłki meczowej i już w kolejnej akcji as serwisowy Bottolo zakończył ten mecz.
Polska – Włochy 1:3
(25:21, 23:25, 20:25, 20:25)
Składy zespołów:
Polska: Butryn (17), Szymura (12), Fornal (12), Poręba (8), Kochanowski (6), Firlej, Popiwczak (libero) oraz Muzaj, Kwolek, Kłos i Kozub
Włochy: Romano (16), Galassi (5), Bottolo (16), Recine (9), Cortesia (2), Giannelli (4), Piccinelli (libero) oraz Gironi, Vitelli (3) i Mosca (3)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów mężczyzn
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS