A A+ A++




Po wczorajszym zwycięstwie nad Amerykanami, kolejną wygraną w Siatkarskiej Lidze Narodów notują reprezentanci Włoch. Tym razem pokonali Kubę 3:1. Dzięki zdobytym trzem puntom, wracają na 2. miejsce w tabeli VNL. Umocnili się również na drugiej lokacie w rankingu FIVB.

zdecydowała gra blokiem

Mecz rozpoczął się od remisu 3:3. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli reprezentanci Kuby po asie serwisowym Yanta (5:3). Kubańczycy utrzymywali 2-puntowe prowadzenie. Po ataku Concepciona było już 10:8. Włosi nie dali zbudować przeciwnikom większej przewagi. Po błędzie w ataku Lopeza, wynik się wyrównał (16:16). Pierwszy raz reprezentacja Włoch wyszła na prowadzenie przy stanie20:19 po punktowej zagrywce Michieletto. Chwilę później popisał się atakiem z 2. linii (21:20). Set zakończył się trzema z rzędu blokami Włochów. Najpierw punkt zdobył Galassi, akcję później Lavia. Na zakończenie potrójnym blokiem zablokowany został kubański przyjmujący – Lopez. (25:21).

rewanż kubańczyków

Kubańczycy dobrze weszli w 2. seta. Yant zaatakował po włoskim bloku (5:3), a chwilę później dołożył asa serwisowego (6:3). Reprezentacja Kuby utrzymywała 3-punktowe prowadzenie. Świetne ataki prezentowali Lopez, później wtórował mu też Sanchez (11:8). Włosi dogonili przeciwników po ich błędach własnych oraz dzięki dobrej grze w bloku. Najpierw serwis zepsuł Masso, a potem zablokowany został atak Lopeza (13:13). Kubańczycy zaczęli tracić swoje prowadzenie w tej partii. Michieletto zdobył kolejny punkt atakiem, a następnie przez dziurę w bloku zaatakował Lavia (17:19). Kuba jednak nie dawała za wygraną. Siatkarze z tego kraju popisali się skutecznym blokiem na Romano i powrócili do prowadzenia w tym secie (21:19). Bardzo dobrą zmianę dał Mergarejo. Po kolejnym bloku na Galassim zrobiło się 23:20 dla Kuby. Yuri Romano popełnił dużo błędów w końcówce. Ostatni punkt w tej partii atakiem zdobył Concepcion (25:22).

dobra zagrywka i skuteczny atak

Trzeciego seta lepiej rozpoczęli Włosi, którzy od początku wypracowali sobie 3-punktową przewagę. Najpierw skutecznie obił blok Lavia, potem asa serwisowego dołożył Michieletto i zrobiło się 7:3 dla graczy z Półwyspu Apenińskiego. Kubańczycy stracili swoją skuteczność z poprzedniej partii. Po kolejnym błędzie serwisowym Kuby (już 13), na tablicy wyników pojawiło się 10:6 dla Włochów. W połowie tej partii Włosi wciąż utrzymywali 2-3 punktowe prowadzenie. Swój 6 punkt w ataku zdobył Anzani (14:11). Reprezentanci Włoch powiększali swoje prowadzenie, między innymi dzięki świetnym atakom Galassiego i Michieletto (22:17). Po ataku z pipe’a Lavii zrobiło się 23:17. W końcu Yant popsuł zagrywkę i zakończył tym samym 3 seta (25:19).

pełna dominacja włochów

Na początku 4. partii oba zespoły zdobywały punkty naprzemiennie, po świetnym ataku po bloku Yanta było 3:3. Na pierwsze 2-puntowe prowadzenie wyszli Włosi, dzięki asowi serwisowemu Michieletto (5:3). Zawodnicy z Europy południowej włączyli „5 bieg” i zaczęli powiększać przewagę.Po pojedynczym bloku Galassiego było już 10:5, chwilę później asem serwisowym popisał się Romano(12:5). Czas wzięty przez trenera Kuby i dokonywane zmiany niewiele wniosły. Kolejny atak Lavii, tym razem po palcach rywali i Włosi prowadzili już 14:6. Reprezentacja Włoch grała piękną siatkówkę.Dzięki atakowi Romano ponad blokiem ich przewaga wynosiła już 10 punktów (17:7). Kolejnym asem w końcówce seta popisał się atakujący ekipy włoskiej (22:11). Ostatni atak w tym meczu zanotował Yuri Romano (25:13). Kubańczycy byli całkowicie rozbici w końcówce tego spotkania. Ostatecznie wywalczyli tylko 1 seta.

Zobacz również:

Wyniki i tabela siatkarskiej Ligi Narodów mężczyzn

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy gminie opłaci się zarobić na gruzie?
Następny artykułDzień po tylko do trzech aptek