A A+ A++



fot. Klaudia Piwowarczyk


Znakomicie walkę o finał Ligi Mistrzów rozpoczęli siatkarze Jastrzębskiego Węgla. W pierwszym starciu z Ziraatem Ankara podopieczni Marcelo Mendeza triumfowali 3:0. Rywale nawiązali z Pomarańczowymi walkę jedynie w końcówce trzeciej partii, którą przegrali po grze na przewagi. Mistrzom Polski brakuje więc już tylko dwóch setów do awansu do finału rozgrywek.

TURCY BEZ SZANS

Pierwsze dwie akcje padły łupem gości z Ankary, Faik Samed Gunes posłał asa serwisowego (2:0). Jastrzębianie błyskawicznie odrobili swoje straty, a błędy rywali – w tym pomyłka w ustawieniu, dały mistrzom Polski trzypunktową zaliczkę (7:4). Ziraat miał problemy z przyjęciem zagrywek Marko Sedlacka (4:11), te w ataku zdarzały się również gospodarzom (11:7). Nadrabiali to jednak blokiem i znaleźli swój rytm. Spokojnie powiększali swoją zaliczkę, bez skrupułów korzystając ze słabej gry rywali (18:8). Nic się nie zmieniało, Jastrzębski Węgiel całkowicie kontrolował wydarzenia i po akcji Jeana Patry’ego z prawej flanki pewnie wygrał premierową odsłonę.

INICJATYWA FAWORYTÓW

Początek kolejnej był bardziej wyrównany, ale inicjatywa niezmiennie była po stronie gospodarzy (5:3). Im nadal zdarzały się błędy, ale pojedyncze. Te seriami popełniali za to podopieczni Mustafy Kavaza (6:9). Ciężar gry brał na siebie Wouter Ter Maat (6:6), ale jego koledzy nie potrafili znaleźć sposobu na zagrywki jastrzębian (6:9). Sam Holender autowym zagraniem zakończył dłuższą wymianę (9:15). Turecki zespół na chwilę się zbliżył, ale zdecydowanie więcej udanych akcji było po stronie jastrzębian (20:16). Do piłki setowej dość szybko doprowadził Tomasz Fornal i to on widowiskowym, pojedynczym blokiem zamknął tę część spotkania.

NA WŁASNE ŻYCZENIE?

Trzeci set rozpoczął się po myśli Ziraatu, w ofensywie radzili sobie Bennie Tuinstra i Ter Maat (4:1). Różnicę zmniejszył as serwisowy Patry’ego (3:4), jednak tym razem zdecydowanie mniej błędów własnych było po stronie tureckiego zespołu (8:5). Wzmocnił on również zagrywkę (10:6), ale kontra Patry’ego i potężny serwis Fornala wyraźnie zmniejszyły dystans (9:10). Do remisu doprowadził as, tym razem francuskiego atakującego (12:12), ale w kolejnej fazie seta obie drużyny psuły sporo zagrywek (15:15). Tej nie zepsuł Fornal, za to kolejny raz zapunktował tym elementem i dał swojej ekipie dwupunktową zaliczkę (18:16). Fornal do mocnych zagrywek dołożył atak z VI strefy, a ze środka uderzył pewnie Jurij Gladyr (21:17). W końcówce przy zagrywkach Tuinstry Ziraat złapał kontakt (21:22), ale atak blok-antenka Fornala dał piłkę meczową (24:22). Pierwszej z nich gospodarze nie wykorzystali, a potem szczęśliwym asem popisał się Ter Maat (24:24). Na korzyść tureckiej ekipy szalę przechylił blok, ale wszystko rozstrzygnęło się po długiej grze na przewagi. Piłkę meczową dał jastrzębianom Norbert Huber, a błąd Tuinstry zakończył spotkanie.

MVP: Jean Patry

Jastrzębski Węgiel – Ziraat Bankasi Ankara 3:0
(25:13, 25:18, 30:28)

Składy zespołów:
JW: Toniutti, Sedlacek (3), Patry (20), Gladyr (7), Fornal (19), Huber (7), Popiwczak (libero) oraz Sclater
Ziraat: Ter Maat (16), Bulbul (4), Eksi (1), Gunes (3), Cameo (10), Vicentin (1), Bayraktar (libero) oraz Tuinstra (8), Tosun i Yatgin (1)

Zobacz również:
Wyniki fazy półfinałowej Ligi Mistrzów

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwa sety dominacji, jeden emocji! Siatkarze Jastrzębskiego Węgla z solidną zaliczką w półfinale LM
Następny artykułŚwietna gra z Polski będzie jeszcze lepsza dzięki współpracy z Limited Run Games