A A+ A++

Jude Bellingham uważany jest za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia. 19-latek ma za sobą kapitalny sezon w barwach Borussii Dortmund, w którym strzelił sześć goli zanotował 14 asyst w 44 występach. Już teraz fachowy portal Transfermarkt.de szacuje jego wartość na 80 milionów euro. 

Zobacz wideo
Lewandowski już czaruje. Stadion aż jęknął [SPORT.PL LIVE #31]

Liverpool sprzątnie Realowi gwiazdora sprzed nosa. Anglicy porozumieli się z Jude’em Bellinghamem

Borussia doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak cenny jest Bellingham. Dlatego już jakiś czas temu jasno przekazała, że piłkarz nie jest na sprzedaż. Na pewno nie w tym sezonie i nie za kwotę mniejszą, niż 100 milionów. Nie powstrzymuje to jednak topowych klubów przed zabieganiem o młodego Anglika. Niedawno informowaliśmy, że Real Madryt uczynił z Bellinghama priorytet transferowy. 

“Wzór” polskich klubów wpadł w spiralę. Fiasko trzeci rok z rzędu. “Sfrustrowani”

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

“Królewscy” muszą myśleć o przyszłości. Do Manchesteru United odszedł właśnie Casemiro, a Luka Modrić skończy wkrótce już 37 lat. Jude Bellingham miałby zostać jednym z nowych liderów środka pola. Plany Realu może pokrzyżować jednak Liverpool. Jak podaje portal “Football Insider”, wicemistrzowie Anglii w ostatnim czasie prowadzili rozmowy z obozem piłkarza. Co więcej, udało im się przekonać pomocnika, by dołączył do nich. 

Liverpool już od miesięcy miał pracować nad transferem Bellinghama. Choć Borussia Dortmund wyraziła się jasno, że nie sprzeda go latem, Anglicy liczą, że uda się przeprowadzić transfer być może nawet w styczniu. “Football Insider” twierdzi, że “są pewni, że udało im się go przekonać do dołączenia do nich”. Strony miały już ustalić warunki kontraktu i nawet zawrzeć ustne porozumienie. 

Jude Bellingham do Borussii Dortmund trafił w 2020 roku z Birmingham City za 25 milionów euro. Od tego czasu 18-letni Anglik rozegrał 94 mecze w barwach niemieckiego klubu. Zdobył w nich 11 bramek i mzaliczył19 asyst. W tym sezonie raz wpisał się na listę strzelców w meczu Pucharu Niemiec z TSV 1860 Monachium. 

Jest kadra Barcelony. Lewandowski i długo wyczekiwany debiutJest kadra Barcelony. Lewandowski i długo wyczekiwany debiut

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNBA: Szalony mecz w Sarajewie. Dwie dogrywki, wsad w ostatnich sekundach i ta paczka Nurkicia
Następny artykułMiały być “pokora, umiar, praca”. Sprawa ciągnika za 1,5 miliona może zaszkodzić PiS na wsi