Zbieramy się, żeby coś napisać. Skomentować. Omówić. Przeanalizować. Ale kurczę, co właściwie?
No nie umiemy grać w piłkę nożną, umiemy przeszkadzać. Przeszkadzanie czasem jest w miarę skuteczne, ale częściej kończy się tak, jak przy bramkach – faulami, często blisko naszej bramki, kartkami, kiksami. Taktycznie biegamy od Sasa do lasa, przestrzenie między formacjami są tak ogromne, że Włosi mogliby dzisiaj wjechać na boisko czołgami, a i tak swobodnie wymienialiby podania między naszymi liniami. Atak? Kurwa, panowie, jaki atak, my na ich połowie byliśmy raz na 15 minut, Lewandowski raz strzelił z połowy.
Dupa. Z majonezem.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS