25 kwietnia Rada Samorządu Rejonu Trockiego podjęła decyzję o zdegradowaniu statusu Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu. Na mocy tej decyzji placówce odebrany zostanie statusu 10-letniej szkoły samodzielnej, w związku z czym ma się stać filią Gimnazjum im. Henryka Sienkiewicza w Landwarowie.
To kolejna taka sytuacja w ostatnich tygodniach. Przypomnijmy, że pod koniec marca samorząd trocki zdegradował Szkołę Podstawową im. Andrzeja Stelmachowskiego w Starych Trokach.
Polska szkoła zdegradowana
Uzasadniając uderzenie w szkołę litewscy radni podnosili, że w placówce jest niewystarczająca liczba uczniów. Jak informuje portal Interia, ten argument jest jednak krytykowany, gdyż w szkołach mniejszości narodowych obowiązują wyjątki dotyczące kompletacji klas.
– W moim przekonaniu to jednoznacznie polityczna decyzja. Czy to na szczeblu samorządowym, czy szczeblu rozgrywki między państwami – ocenia radny Jarosław Narkiewicz w wypowiedzi dla TVP Wilno.
Wiadomo, że radni przeciwni degradacji polskiej szkoły zwrócą się z oficjalną prośbą do ministerstwa sprawiedliwości w tej sprawie.
Apel wicemarszałka Sejmu
Dosłownie jeszcze kilka dni temu Krzysztof Bosak apelował o powstrzymanie ataków na polskie placówki. – Chcemy przekazać wyrazy solidarności Polakom na Wileńszczyźnie, którzy prowadzą szkoły, posyłają swoje dzieci, którzy często ścierają się z trudnymi realiami reformy edukacyjnej wprowadzanej przez rząd litewski, która prowadzi do ograniczenia autonomii szkół czy w konsekwencji do ich likwidowania – mówił polityk Konfederacji.
Wicemarszałek zwrócił się wówczas do litewskich władz, żeby umożliwiły polskim szkołom swobodne funkcjonowanie, żeby młodzi Polacy mogli się uczyć w ojczystym języku.
Czytaj też:
Ukraińcy coraz mniej lubią Polaków. Sondaż pokazuje prosty powódCzytaj też:
Białoruś sprowadziła czołgi pod granicę z Polską. “To manewry”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS